| 
		
	
	
	
		
	Liczba postów: 133Liczba wątków: 3
 Dołączył: Feb 2011
 
	
	
		Jeżeli te miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych uważamy za trawnik to proponuje zlikwidować te tabliczki o możliwości parkowania .. bo inaczej można przecież się po niż poruszać pieszo ..choć inaczej uważa Pani Ania   
Jak to z tym jest naprawdę ?!
	
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 69Liczba wątków: 5
 Dołączył: Sep 2011
 
	
	
		Dwa dni temu Pani Ania także zwróciła mi uwagę, iż zaparkowałem auto na trawniku.Mam taka propozycję aby w wolnej chwili wytłumaczyć Pani, iż są to specjalnie wyznaczone miejsca postojowe a trawniki są troszeczkę dalej.
 
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 9Liczba wątków: 0
 Dołączył: Mar 2011
 
	
	
		 (2011-09-08, 21:10)kuman napisał(a):  Dwa dni temu Pani Ania także zwróciła mi uwagę, iż zaparkowałem auto na trawniku.Mam taka propozycję aby w wolnej chwili wytłumaczyć Pani, iż są to specjalnie wyznaczone miejsca postojowe a trawniki są troszeczkę dalej.
 
Jestes niepełnosprawnym?
 
Pzdr 
M.
	 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 69Liczba wątków: 5
 Dołączył: Sep 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 07:58)marekxc napisał(a):  Jestes niepełnosprawnym?
 Pzdr
 M.
 
Nie nie jestem niepełnosprawnym ale uważan, że jeśli wjeżdżam na chwilę na podwórko to lepiej jest stanąć w wyznaczonym do tego miejscu niż na środku drogi. 
	 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 473Liczba wątków: 22
 Dołączył: Jan 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 08:58)kuman napisał(a):  Nie nie jestem niepełnosprawnym ale uważan, że jeśli wjeżdżam na chwilę na podwórko to lepiej jest stanąć w wyznaczonym do tego miejscu niż na środku drogi. 
Tu chodzi o co innego. Miejsca są tam, bo takie są przepisy. Ponieważ niepełnosprawnych jest na tyle mało, że miejsca praktycznie nie są używane postanowiono, że ładniej będzie kiedy będą porośnięte trawą. Więc następnym razem zatrzymaj się na 15 minut na wybrukowanej części i nie niszcz zieleni    
rachwal do zarządu!!!111
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 69Liczba wątków: 5
 Dołączył: Sep 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 09:25)atomek napisał(a):  Tu chodzi o co innego. Miejsca są tam, bo takie są przepisy. Ponieważ niepełnosprawnych jest na tyle mało, że miejsca praktycznie nie są używane postanowiono, że ładniej będzie kiedy będą porośnięte trawą. Więc następnym razem zatrzymaj się na 15 minut na wybrukowanej części i nie niszcz zieleni  
Aha rozumie czyli jak by tam stawał niepełnosprawny to było by to miejsce parkingowe ale jeśli jesteś pełnosprawny to jest ot trawnik. Dobrze rozumie ? 
	 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 761Liczba wątków: 59
 Dołączył: Nov 2010
 
	
	
		Widziałeś znak pionowy T-29 na tych miejscach parkingowych? Jeśli nie, to właśnie taki znak tam powinien stać.
	 
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 473Liczba wątków: 22
 Dołączył: Jan 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 10:02)kuman napisał(a):  Aha rozumie czyli jak by tam stawał niepełnosprawny to było by to miejsce parkingowe ale jeśli jesteś pełnosprawny to jest ot trawnik. Dobrze rozumie ? 
Ale kto rozumie?
	 
rachwal do zarządu!!!111
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 69Liczba wątków: 5
 Dołączył: Sep 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 10:18)atomek napisał(a):  Ale kto rozumie? 
Chodziło mi o mój sposób rozumowania ale najwyraźniej nie jestm w stanie tego pojąć. Uważam, iż są to jak najbardziej specjalnie wyznaczone miejsca postojowe a nie żadne trawniki.  
Poniżej przesyłam definicję słowa Trawnik:
 
Trawnik to zwykle sztucznie utworzone zbiorowisko roślin równomiernie pokrywających podłoże, wśród których przeważają gatunki traw o małym przyroście masy, lecz gęstych pędach oraz silnie rozgałęzionym systemie korzeniowym, tworząc warstwę roślinna przypominającą kobierzec
 
Pozdrawiam
	 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 473Liczba wątków: 22
 Dołączył: Jan 2011
 
	
		
		
		2011-09-09, 11:08 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-09-09, 11:10 {2} przez atomek.)
	
	 
		 (2011-09-09, 11:02)kuman napisał(a):  Chodziło mi o mój sposób rozumowania ale najwyraźniej nie jestm w stanie tego pojąć. Uważam, iż są to jak najbardziej specjalnie wyznaczone miejsca postojowe a nie żadne trawniki. Poniżej przesyłam definicję słowa Trawnik:
 
 Trawnik to zwykle sztucznie utworzone zbiorowisko roślin równomiernie pokrywających podłoże, wśród których przeważają gatunki traw o małym przyroście masy, lecz gęstych pędach oraz silnie rozgałęzionym systemie korzeniowym, tworząc warstwę roślinna przypominającą kobierzec
 
 Pozdrawiam
 
Dziękuję za definicję trawnika. 
To ja przytoczę odmianę słowa "rozumieć":
 
Czas teraźniejszy 
ja rozumiem 
ty rozumiesz 
on/ona/ono rozumie 
my rozumiemy 
wy rozumiecie 
oni/one rozumieją
 
pozdrawiam
	 
rachwal do zarządu!!!111
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 69Liczba wątków: 5
 Dołączył: Sep 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 11:08)atomek napisał(a):  Dziękuję za definicję trawnika.To ja przytoczę odmianę słowa "rozumieć":
 
 Czas teraźniejszy
 ja rozumiem
 ty rozumiesz
 on/ona/ono rozumie
 my rozumiemy
 wy rozumiecie
 oni/one rozumieją
 
 pozdrawiam
 
To ja dziękuję za gramatyczną odmianę słowa "rozumieć". 
Mam jednak wrażenie, iż w tym wątku chodziło supełnie o co innego i każdy z nas pozostanie przy swoim zdaniu dotyczącym trawnika/miejsca postojowego.
	 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 761Liczba wątków: 59
 Dołączył: Nov 2010
 
	
	
		Wolisz mieć tam ładną trawę czy rozjechany kołami syf przez "trzydziestominutowców"?
	 
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 473Liczba wątków: 22
 Dołączył: Jan 2011
 
	
	
		 (2011-09-09, 11:50)kuman napisał(a):  To ja dziękuję za gramatyczną odmianę słowa "rozumieć".Mam jednak wrażenie, iż w tym wątku chodziło supełnie o co innego i każdy z nas pozostanie przy swoim zdaniu dotyczącym trawnika/miejsca postojowego.
 
Przecież napisałem Ci o co chodzi. Chodzi o to, że Wspólnota Mieszkaniowa umówiła się, że nie wjeżdżamy i nie parkujemy wewnątrz osiedla. Gdyby ktoś niepełnosprawny chciał tutaj wjeżdżać to podobno przepisy mu na to pozwalają. Pozwalają też straży pożarnej, policji itp. Wyjątkowo można wjechać tutaj na chwilę w celu wniesienia mebli czy też podobnej czynności, ale umówiliśmy się, że nie parkujemy wtedy w miejscach porośniętych trawą, bo potem trawa nie chce tam rosnąć i brzydko to wygląda. Jeśli coś się komuś nie podoba to każdy z członków wspólnoty może złożyć oficjalne  zapytanie do Administratora (Zarządcy), jeśli ten nie rozwieje jego wątpliwości można poskarżyć się na Zarządcę do Zarządu, wnieść projekt uchwały czy też zrobić cokolwiek, co reguluje Ustawa o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 r. i inne przepisy prawa.
 
pozdrawiam
	 
rachwal do zarządu!!!111
 
		
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 118Liczba wątków: 3
 Dołączył: Jan 2011
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 133Liczba wątków: 3
 Dołączył: Feb 2011
 
	
		
		
		2011-09-09, 19:16 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-09-09, 19:17 {2} przez elpajaco.)
	
	 
		Temat zamykam :] ...ciach
 
		
	 |