2011-11-23, 00:46
witam!
powiem Wam, że jak przechodzę przez dziedziniec czy wchodzę już do klatki to nie muszę długo szukać i wiele "usterek" rzuca się w oczy, np. na dziedzińcu (jezdnia od strony furki przy hubskiej) do poprawy jest kanał odwodnienia liniowego i kostka przy nim, natomiast na klatkach schodowych przy narożnikach/wejściach do wind niektóre płytki już nie mają fug i widać, że trzymają się dosłownie na słowo honoru (ciekawe jak długo?). Proponuję reagować w kwestiach dotyczących naszej współnej przestrzeni póki możemy jeszcze wyegzekwować od Atalu naprawę. Może stworzymy listę takich usterek, którą następnie wspólnota przekaże Atal'owi (wg mnie, w ten sposób, łatwiej będzie dopilnować realizacji takiego zbiorczego zgłoszenia)?
powiem Wam, że jak przechodzę przez dziedziniec czy wchodzę już do klatki to nie muszę długo szukać i wiele "usterek" rzuca się w oczy, np. na dziedzińcu (jezdnia od strony furki przy hubskiej) do poprawy jest kanał odwodnienia liniowego i kostka przy nim, natomiast na klatkach schodowych przy narożnikach/wejściach do wind niektóre płytki już nie mają fug i widać, że trzymają się dosłownie na słowo honoru (ciekawe jak długo?). Proponuję reagować w kwestiach dotyczących naszej współnej przestrzeni póki możemy jeszcze wyegzekwować od Atalu naprawę. Może stworzymy listę takich usterek, którą następnie wspólnota przekaże Atal'owi (wg mnie, w ten sposób, łatwiej będzie dopilnować realizacji takiego zbiorczego zgłoszenia)?