Wygaszamy forum pod tym adresem, ale jest grupa na Facebook:

https://www.facebook.com/groups/osiedle.mieszczanskie.wroclaw

Zapraszam!

Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Osiedle Mieszczańskie I Hałasy i nocne imprezy
hehe dzięki Atomek! Ale najpierw musisz mnie pasującego układu nauczyć i musi być demonstracja.

Nawiązując do imprezowiczów: z pomocą p.Ani udało się wczoraj towarzystwo spacyfikować natomiast dzisiaj, mamy darmowy koncert m.in. chyba "Linkin park".

http://www.youtube.com/watch?v=dxytyRy-O1k
ps. Na razie dzięki uprzejmości sąsiadów - trolii potańczę sobie np. do tego przy porannej kawie Tongue
Odpowiedz
(2012-07-21, 10:49)urszula183 napisał(a): [...] mamy darmowy koncert m.in. chyba "Linkin park".

http://www.youtube.com/watch?v=dxytyRy-O1k
[...]

o fak, a ja musiałem zapłacić za bilet :/
rachwal do zarządu!!!111
Odpowiedz
Przepraszam za halasy dziejszej nocy w okolicach klatki 70
Wiecej sie to nie powtorzy

Jeszcze raz przepraszam
Odpowiedz
Już nie pierwszy raz jakieś upite pustogłowe przechodzą pod oknami wydzierając się o 5 rano. Dlaczego ochrona nie reaguje?
Chciałem napisać bardziej pijane bo na trzeźwo robić coś takiego to chyba jest nie do wyobrażenia. Ludzie chcą się wyspać po męczącym tygodniu!!!!!
Odpowiedz
Czy ludzie nie rozumieją, że każda ich rozmowa prowadzona w nocy na balkonie jest wszędzie dokładnie słyszana, bo tak niesie? Czy tu mieszkają sami ekshibicjoniści?
Odpowiedz
Czyli wychodzi na to ze kupilismy mieszkanie w gettcie gdzie nie mozna nawet rozmawiac zaniedlugo nie bedzie mozna oddychac ludzie co z wami kazdemu sie zdarza byc glosniej raz ciszej i bron boze nie urzadzac urodzin i zadnego sylwestra
Brak slow
Odpowiedz
Urządzaj sobie urodziny nikt Ci nie broni ale kurde nie w tygodniu... chyba, że jesteś bezrobotny to luz, możesz wtedy pewnie spać do 12 ale ja nie, wstaję o piątej i trochę mi ciężko jeśli mogę zasnąć dopiero o 2 bo ktoś ma urodziny.... Cisza nocna to cisza nocna i nie wydałam takiej kasy na mieszkanie żeby mnie ktoś zmuszał do świętowania czegokolwiek bo nie potrafi swej radości zatrzymać w obrębie swojej chałupy!!!
Odpowiedz
(2012-08-08, 23:17)pusty napisał(a): Brak slow

Milcz, jak masz tak bredzić. Albo sprzedaj mieszkanie.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Odpowiedz
A ja myślę, że niektórzy to się trochę pomylili. Mieszkacie w bloku gdzie jest duże skupisko ludzi i nigdy nie będzie ciszy!!!!!! Tak jest w mieście.
Dlatego dla wiecznie narzekających proponuje zakup domku pod lasem.
Ale wątpię ,że to wam dogodzi. A najlepsi są ci co pokupowali mieszkania na I pietrze nad lokalami i co myśleliście, że tam będzie biblioteka czynna do 16 ?? A teraz pretensje, że głośno. Ludzie trochę myślcie na przyszłość. Tylko czekam aż będziecie skargę pisać do MPK, że tramwaje hałasują w czasie ciszy nocnej.
Odpowiedz
Stokrotka ma racje. Kazdy z nas zainwestowal kupe kasy i chce zyc wg siebie.
Zaniedlugo w regulaminie bedzie zakaz mycia po 22 bo lejaca sie woda bedzie przeszkadzac w spaniu. To jest blok i kazdy musi tolerowac zachowanie innych co prawda zdarzaja sie przegiecia ale kazdy jest czlowiekiem i nie zdarzaja sie one zbyt czesto z tego co widac na tym forum narzeka tylko pare osob widac nie maja co robic wiec siedza i narzekaja. I jeszcze jedno kazdy z nas pracuje i wiekszosc wstaje rano do pracy tylko potrafia zyc grupie ale jak w kazdym skupowisku sa rodzynki ktore beda narzekac.
Ps. Jak nie pasuje to sam sprzedaj mieszkanie ja nie narzekam. Polecam domek podlasem albo nie bo tam ptaki beda przeszkadzac w spaniu.
Odpowiedz
Tramwaje od strony podwórka na szczęście nie jeżdżą, a na wewnętrznym obszarze milej dla większości z nas jest zaznać trochę spokoju od zgiełku panującego na zewnątrz. Wspomniany las jest dobry dla tej dziczy, która ma ochotę zakłócać spokój w czasie regulaminowej ciszy nocnej. Niektórym trudno to zrozumieć, nic dziwnego - statystycznie zawsze może trafić się jakaś odchyłka.
Odpowiedz
Wlasnie naszczescie narzekajcych jest tylko kilku. Wiec statystyka sie zgadza.
Odpowiedz
(2012-08-09, 11:31)pusty napisał(a): zakaz mycia po 22 bo lejaca sie woda bedzie przeszkadzac w spaniu

Człowieku, co to za bujna wyobraźnia?

(2012-08-09, 11:31)pusty napisał(a): ...jak w kazdym skupowisku sa rodzynki...

Może to Ty jesteś takim rodzynkiem, który nie szanuje prawa do spokojnego odpoczynku innych?

Odpowiedz
Ja szanuje wszystko i wszystkich szanuje spokoj szanuje tych co czasem sa glosniej. Jak mozna miec pretensje o rozmowy na balkonach ? To zrobmy zakaz wychodzenia po 22 na balkon zeby nie bylo takich sytuacji. Nie mieszkacie tutaj sami i nie mozecie nikomu narzucac swojego trybu zycia tak samo jak inni nie moga narzucac swojego ale trzeba sie tolerowac nawzajem mieszkaja tu rozne pokolenia i zawsze bedzie jakas zwada. A odnosnie lejacej sie wody to bardziej przeszkadza prysznic sasiada z gory niz rozmowy na balkonach.
Odpowiedz
Jest lepiej teraz bo studenciaki wyjechały, ja miałam dość bo to nie było CZASAMI tylko co 2 dzień, na prośbę o ciszę jeden taki student powiedział" mam sprzęt to puszczam"... Poważnie?! ja mam drewniany wałek w szafce... Poza tym jaranie trawki w korytarzu na porządku dziennym człowiek od samego wejścia na korytarz już był na haju, jak ludzie rozmawiają na balkonie to ja zamykam okno i po sprawie. Nie wpadajcie w skrajności, jednak wydaje mi się, że ci co lubią głośniej być powinni szanowac tych co wolą ciszę, bo jest coś takiego jak zakłócanie spokoju i to wcale nie jest związane z ciszą nocną.
Odpowiedz
I tu kolezanka ma dobre argumenty. Tak naprawde jak sie niema do czego przyczepic to sa tacy ktorzy i tak sie przyczepia co do zaklucania spokoju w ciagu dnia to bardziej uciazliwe sa remonty niz nocne imprezy ale kazdy z nas remontowal i tyle. A co do muzyki to jest to klopotliwe bo sciany sa jakie sa i np w 2 pokoju nie slychac a u sasiada jest glosno niestety niesie sie nie w ta strone co trzeba.
Co nie zmienia faktu ze trza szukac porozumienia bo nie ma sensu zyc jak pies z kotem tylko jak sasiad z sasiadem.
Odpowiedz
(2012-08-09, 11:18)Stokrotka napisał(a): A ja myślę, że niektórzy to się trochę pomylili. Mieszkacie w bloku gdzie jest duże skupisko ludzi i nigdy nie będzie ciszy!!!!!!

Słusznie! Ja osobiście nie widzę potrzeby w jego potęgowaniu.

Nie wiem czy tak ciężko jest ci rozróżnić wrzaski w środku nocy na balkonie od spokojnego dialogu, no ale nie wnikam. Nikt tutaj chyba nie ma pretensji do hałasów nazwijmy je "w granicach rozsądku", rozmawiamy jedynie o ewidentnym przeginaniu kolokwialnej pały...

(2012-08-09, 11:31)pusty napisał(a): Stokrotka ma racje. Kazdy z nas zainwestowal kupe kasy i chce zyc wg siebie.

Ale to chyba nie oznacza mienia wszystko i wszystkich w dupie "bo ja kupiłem" i mam prawo hałasować kiedy chcę, bo tak mi wygodnie? Mieszkamy tutaj wspólnie więc wypada się szanować. Chcesz się wydzierać w środku nocy to dom pod lasem jak już ktoś zauważył.

Taki mały przykład, mam fajny sprzęt nagłaśniający ale nie używam go na cały regulator bo mam świadomość, że komuś w naszej wspólnocie może to przeszkadzać. To się chyba nazywa szacunek dla innych?

Tak samo mógłbym wyjść na balkon od strony dziedzińca i pogadać sobie podniesionym głosem przez telefon o 2 w nocy, ale nie robię tego bo wiem, że "się niesie" i może to komuś przeszkadzać. Chyba nie zrobię tego bo "zainwestowałem kupę kasy i mam prawo żyć według siebie".

(2012-08-09, 11:31)pusty napisał(a): Ps. Jak nie pasuje to sam sprzedaj mieszkanie ja nie narzekam. Polecam domek podlasem albo nie bo tam ptaki beda przeszkadzac w spaniu.

Spokojna rozczochrana Smile Jeszcze nie dozbierałem pieniążków, ale jestem już bliski... Tyko to chyba będzie ci nie na rękę, bo jak ja się wyprowadzę, to wprowadzi się z ośmioro studentów na moje miejsce, a kto wie co to za element się trafi Big Grin

(2012-08-09, 11:58)pusty napisał(a): Ja szanuje wszystko i wszystkich szanuje spokoj szanuje tych co czasem sa glosniej. (...) A odnosnie lejacej sie wody to bardziej przeszkadza prysznic sasiada z gory niz rozmowy na balkonach.

Czyli jednak coś ci przeszkadza, widocznie jesteś zbyt mało tolerancyjny Smile

(2012-08-09, 12:49)wima napisał(a): Jest lepiej teraz bo studenciaki wyjechały (...)

Zdecydowanie lepiej, podejrzewałem, że wakacje to będzie wieczna imprezka i dzicz na balkonach, ale jest bardzo spokojnie. Nie ma na co narzekać i przez to forum przymarło!

(2012-08-09, 13:21)pusty napisał(a): Tak naprawde jak sie niema do czego przyczepic to sa tacy ktorzy i tak sie przyczepia co do zaklucania spokoju

Spokój to możesz co najwyżej zakłócić, no ale ja ci nicka nie wybierałem Wink

(2012-08-09, 13:21)pusty napisał(a): Co nie zmienia faktu ze trza szukac porozumienia bo nie ma sensu zyc jak pies z kotem tylko jak sasiad z sasiadem.

Wystarczy szacunek dla innych mieszkańców wspólnoty i świadomość, że nie mieszka się tutaj samemu.

EOT
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Odpowiedz
Z całej tej rozmowy wniosek jest taki, że gdyby taka sytuacja ( cisza bez studentów) się utrzymała to byłoby w porządku i wszyscy by byli zadowoleni. Być może obecny stan jest wyznacznikiem dla warunków odpowiadających obu grupom- i tym głośniejszym i miłośnikom spokoju
Odpowiedz
kolejna noc dawania ludziom w palnik... masakra.. ale do rzeczy. Ochrona dała popis swoich możliwości, w trakcie odbierania zgłoszenia Pani Zacharska (tak ma na nazwisko nasza pani pożal się Boże ochroniarz) odłożyła słuchawkę.. wow! czyli ochrona ma w nosie to po co tu jest. Jedyną rozsądną reakcją będzie zgłaszanie do naszego zarządcy z nazwiska ochroniarzy, którzy mają nas w d****.
Ponowny telefon do pani ochroniarz i poinformowanie jej żeby zainterweniowała skutkowało odpowiedzią (UWAGA!): "ja nic nie słyszę..".

Odpowiedz
A gdzie wczoraj taka impreza była?? Ja miałam tylko całonocny koncert z Browaru, w zasadzie dalej trwa no ale na to się nic nie poradzi. W której klatce takie szaleństwa się działy?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości