[Osiedle Mieszczańskie I] Hałasy i nocne imprezy - Wersja do druku +- Forum Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl) +-- Dział: Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl/forum-osiedle-mieszczanskie.html) +--- Dział: Sprawy osiedlowe (https://om.wroclaw.pl/forum-sprawy-osiedlowe.html) +--- Wątek: [Osiedle Mieszczańskie I] Hałasy i nocne imprezy (/watek-osiedle-mieszczanskie-i-halasy-i-nocne-imprezy.html) |
RE: Hałasy i nocne imprezy - gutierrezzzz - 2011-06-03 ....dobrze ,ze mnie nie ma akurat, ale zona pewnie wyklina nie pytalem, ale jak ja znam to wezwala ochrone (albo spala w stoperach i nic nie slyszala) RE: Hałasy i nocne imprezy - rachwal - 2011-06-03 Ja nic nie słyszałem ... RE: Hałasy i nocne imprezy - urszula183 - 2011-06-03 (2011-06-03, 12:15)rachwal napisał(a): Ja nic nie słyszałem ... Akurat tym razem brama 74 załapała się na 'przysłowiowy kajak' albo miałeś mocny sen RE: Hałasy i nocne imprezy - Halcyforn - 2011-06-04 Ja także nic nie słyszałem, ale jako, że śpię przy otwartym oknie, to czasami w nocy zdarza się obudzić, jak jakaś grupka idzie ulicą i drze ryja w zeszłym tygodniu ktoś "śpiewał" 'Niech żyje wolność' ... lol RE: Hałasy i nocne imprezy - dettebasu - 2011-06-04 U mnie jakiś tuman chyba meble zbijał o 23:30 w nocy, niby nie za głośno ale jak jest ogólna cisza to niosło, tylko problem miałem z lokalizacji konkretnego mieszkania RE: Hałasy i nocne imprezy - urszula183 - 2011-06-04 (2011-06-04, 20:39)dettebasu napisał(a): U mnie jakiś tuman chyba meble zbijał o 23:30 w nocy, niby nie za głośno ale jak jest ogólna cisza to niosło, tylko problem miałem z lokalizacji konkretnego mieszkania znam ten ból...swego czasu grubo po 22:00 ktoś wiercił wiertarka... miałam pecha, bo jak tylko wychodziłam na klatkę - ustawało... Ludziska nie mają wyobraźni... RE: Hałasy i nocne imprezy - atomek - 2011-06-05 Jaaaaa... nie żebym był jakiś specjalnie przewrażliwiony, ale wiercenie po 22 w niedzielę podchodzi już pod hardkor. Pozdrawiam [prawdopodobnie] wykańczającego poddaszówkę na Hubskiej 66 edit: ooo... a teraz stuka nieśmiało młotkiem RE: Hałasy i nocne imprezy - Halcyforn - 2011-06-06 U mnie w klatce na szczęście się uspokoiło, ale 2-3 tygodnie temu ktoś zaczynał czasem prace w mieszkaniu po 22 (przypomina mi się scena z Alternatywy 4 z układaniem parkietu).. Jak przeszedłem się do góry, do sąsiada i zadzwoniłem, to nagle zrobiło się cicho i udawali, że nikogo nie ma (chyba, że źle oszacowałem mieszkanie i rzeczywiście nikogo nie było ).... RE: Hałasy i nocne imprezy - rachwal - 2011-10-05 Daję panu od wiertarki jeszcze 5 minut i idę go szukać, może pracuję w innej strefie czasowej i trzeba go uzmysłowić. RE: Hałasy i nocne imprezy - Denver - 2011-10-05 Zajrzyj do mnie po drodze, będzie raźniej ;-) RE: Hałasy i nocne imprezy - atomek - 2011-10-05 Może rzuć petardą? ]:-> RE: Hałasy i nocne imprezy - rachwal - 2011-10-05 Coś mi się wydaje, że to gość spod klatki 6, pierwszy balkon po lewej, chyba dwie niedziele temu cały dzień jechał z płytkami na balkonie więc dla niego to żadnej świętości nie ma :] RE: Hałasy i nocne imprezy - atomek - 2011-10-05 W tym semestrze aktywność studentów przeniosła się na drugą część osiedla RE: Hałasy i nocne imprezy - Olga - 2011-10-05 Gdzieś nad moim mieszkaniem, od tygodnia, słychać charakterystyczny śmiech młodej kobiety - jest uporczywy i nieznośny. Śmiech nasila się w godzinach późnowieczornych. Do śmiechu dołączyli koledzy i koleżanki - pytam ile można??!! RE: Hałasy i nocne imprezy - atomek - 2011-10-05 (2011-10-05, 22:49)Olga napisał(a): Gdzieś nad moim mieszkaniem, od tygodnia, słychać charakterystyczny śmiech młodej kobiety - jest uporczywy i nieznośny. Śmiech nasila się w godzinach późnowieczornych. Do śmiechu dołączyli koledzy i koleżanki - pytam ile można??!! Nie wiem które masz piętro, ale pogoda sprzyja balkonowym rozmowom na rogu budynku Proponuję wyjść na dwór (pole, dziedziniec etc.), zlokalizować źródło dźwięku, zebrać do kupy najśmieszniejsze dowcipy jakie znasz (żeby potem nie spalić) i dołączyć do ekipy Następnym razem jak będzie impreza w moim pionie to dołączam. Jedna z sąsiadek już jest "za". Muszę jeszcze się dogadać z pozostałymi sąsiadami A wiecie, że alko stawia gospodarz RE: Hałasy i nocne imprezy - urszula183 - 2011-10-06 (2011-10-05, 22:05)atomek napisał(a): Może rzuć petardą? ]:-> Wczoraj wieczorem, ktoś dwukrotnie zasugerował się chyba "tą petardą" bo słyszałam dwukrotny, potężny huk w odstępie czasu. Niedługo potem pojawiła się policja. Wiadomo o co chodziło? RE: Hałasy i nocne imprezy - elpajaco - 2011-10-06 ważne czy efekt został osiągnięty ? RE: Hałasy i nocne imprezy - atomek - 2011-10-06 (2011-10-06, 09:26)urszula183 napisał(a): Nie wiem. Trzeba zapytać administracji. Natomiast... ...wygląda to na sabotaż. Środa, 5. października - potężny wybuch w okolicach placu zabaw - widziałem dym. Czwartek, 6. października - trzy potężne wybuchy w okolicach placu zabaw - przy pierwszym widziałem dym. Dziś rano oglądałem trawę w miejscach wybuchu - są wyrwy. Dodatkowo sąsiadka opowiedziała mi jak to odwiedził ją wczoraj tato, zaparkował na Prudnickiej, a rano miał już pomalowany sprayem bok samochodu. Przypadek??? RE: Hałasy i nocne imprezy - rachwal - 2011-10-06 Ten o północy wczoraj był raczej od strony Hubskiej bo widziałem błysk... po czym ktoś uspokoił studentów na balkonie spod 6A RE: Hałasy i nocne imprezy - agaslod - 2011-10-06 Tyle się dzieje, a ja nic nie słyszę i śpię jak dziecko..... |