[Osiedle Mieszczańskie I] Mistrz Parkowania - Wersja do druku +- Forum Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl) +-- Dział: Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl/forum-osiedle-mieszczanskie.html) +--- Dział: Sprawy osiedlowe (https://om.wroclaw.pl/forum-sprawy-osiedlowe.html) +--- Wątek: [Osiedle Mieszczańskie I] Mistrz Parkowania (/watek-osiedle-mieszczanskie-i-mistrz-parkowania.html) Strony:
1
2
|
Mistrz Parkowania - Thane - 2014-11-30 Mamy na OM1 mistrza parkowania na poziomie -2, miejsce 16. 16.11 (za szybą kartka z ostrzeżeniem o nieprawdiłowym parkowaniu) [attachment=168] 31.11 (jednak nie potrafimy czytać ze zrozumieniem) [attachment=169] RE: Mistrz Parkowania - alealk - 2014-11-30 3 samochody 1 miejsce?. Niedaleko niego jeszcze często widuje Renault na RLU..., które nieraz stoi na zewnątrz zastawiając inny samochód (lub na odwrót)... RE: Mistrz Parkowania - rachwal - 2014-12-01 Za każdym razem, kiedy to widzę, obiecuję sobie zakup pakietu wklejek RE: Mistrz Parkowania - norkos - 2014-12-01 mistrz kierownicy, do pierwszej stłuczki (ciekawe co wtedy jego ubezpieczenie po takim zdjęciu jako dowód parkowania) RE: Mistrz Parkowania - bithoven - 2014-12-04 (2014-11-30, 21:54)Thane napisał(a): Mamy na OM1 mistrza parkowania na poziomie -2, miejsce 16. No też mnie to wku&^$^& jak takie coś widzę... a zazwyczaj chyba na weekend jest widoczny taki obrazek. W sumie zawsze współczuję kierowcy z Audi z miejsca obok i utrudnień z parkowaniem. Jest to droga ewakuacyjna jak każda droga w garażu i nie powinna być blokowana w ten sposób. Ochrona w ogóle jakoś reaguje?? Podobna sytuacja z samochodami parkującymi na zewnątrz przy wyjeździe z garażu blokując go dosyć skutecznie. Spytałem kiedyś ochronę, czemu tylko straszą odholowaniem wkładając kartki za wycieraczkę (samochód później dalej stoi tam 3 doby), to usłyszałem odpowiedź, że była już nawet policja i nic nie byli w stanie zrobić... Nie jestem prawnikiem, ale kiedyś podobny przypadek był na ciepłej - znajomy zastawił w podobny sposób wyjazd z garażu... rano samochód był już na parkingu policyjnym. Można? RE: Mistrz Parkowania - alealk - 2014-12-04 Wczoraj i dzisiaj znowu powtórka z rozrywki koło 16. RE: Mistrz Parkowania - bithoven - 2014-12-28 A oto kolejne fotki z tym samym miejscem ale innym terminem. 1) z dnia 14.12.2014 [attachment=170] [attachment=171] i 2 tygodnie później... [attachment=172] Widać, że człowiek ma w dupie kartki, w dupie to, że innym utrudnia przejazd i parkowanie i w dupie ma to, że stoi na drodze ewakuacyjnej/pożarowej. Kartki chyba żadnej mocy nie mają, bo byłem u "ochroniarza" w tej sprawie, który stwierdził że mogą postraszyć holowaniem, ale odholować nie mogą. Ogólnie można stanąć na środku drogi z dwóch stron i prosić uprzejmie takich kierowców, żeby Cię przepuścili. Taki kierowca nie jest idiotą i nie staje tam przypadkiem, bo nie wiedział...tylko staje z premedytacją. Przypominanie mu, że źle zaparkował nic po prostu nie da...musiałoby to wtedy dotrzeć do cebulowego rozumu. RE: Mistrz Parkowania - rachwal - 2014-12-28 Ten cebulak z DLU ma chyba już dwie naklejki na przedniej szybie. Pewnie niebawem zarobi kolejne... RE: Mistrz Parkowania - norkos - 2014-12-29 (2014-12-28, 19:58)bithoven napisał(a): Kartki chyba żadnej mocy nie mają, bo byłem u "ochroniarza" w tej sprawie, który stwierdził że mogą postraszyć holowaniem, ale odholować nie mogą. tak z ciekawości, pytałeś może administratora ? dzięki RE: Mistrz Parkowania - bithoven - 2014-12-29 (2014-12-29, 15:19)norkos napisał(a): tak z ciekawości, pytałeś może administratora ? dzięki Szczerze mówiąc, to po prostu zadziałałem w afekcie jak byłem wkur&%$. Powiedziałem ochronie, że ma to zgłosić do p. Orawczak...ale czy do tego doszło, to nie wiem. Nie miałem za bardzo czasu, żeby dzwonić w tej sprawie. RE: Mistrz Parkowania - isto - 2014-12-29 Zgadajcie się i go zastawcie z 3 stron na dwa dni, może się nauczy RE: Mistrz Parkowania - agaslod - 2014-12-29 no to wytłumaczcie mi gdzie tu jest problem (i nie przesadzajmy z tarasowaniem drogi pp bo przejazd jest na czołg). Od razu mówię - nie moje i nie wiem czyje Z ciekawości pytam w czym problem - w tym, ze ktos ma dwa samochody i jedno miejsce więc parkuje wymiennie, zasłaniając wyjazd "sobie", ewentualnie do kogoś przyjeżdża gość i blokuje wyjazd właścicielowi? Czy w czym innym? RE: Mistrz Parkowania - rachwal - 2014-12-30 (2014-12-29, 19:30)agaslod napisał(a): pytam w czym problem (...) zasłaniając wyjazd "sobie" No nie wiem czy właściciel na przeciwko tak zastawionego miejsca parkingowego jest również taki wyrozumiały RE: Mistrz Parkowania - norkos - 2014-12-30 (2014-12-29, 19:30)agaslod napisał(a): no to wytłumaczcie mi gdzie tu jest problem to poproś Twojego sąsiada aby tak zaczął stawiać i zobaczysz. Niech kiedyś wybiegnie tam jakieś małe dziecko ... czyja będzie wina ? RE: Mistrz Parkowania - bithoven - 2014-12-31 (2014-12-29, 19:30)agaslod napisał(a): no to wytłumaczcie mi gdzie tu jest problem (i nie przesadzajmy z tarasowaniem drogi pp bo przejazd jest na czołg). Od razu mówię - nie moje i nie wiem czyje Z ciekawości pytam w czym problem - w tym, ze ktos ma dwa samochody i jedno miejsce więc parkuje wymiennie, zasłaniając wyjazd "sobie", ewentualnie do kogoś przyjeżdża gość i blokuje wyjazd właścicielowi? Czy w czym innym?Po pierwsze, skoro ktoś ma dwa samochody, to powinien mieć dwa miejsca parkingowe, albo zakombinować tak jak to gdzieś widziałem u nas w garażu, że na dwóch miejscach obok siebie stoją 3 samochody. Nie można stawiać samochodu gdzie bądź - to tak jakbym sobie wózek albo rower stawiał na klatce schodowej. Po drugie, skoro jednemu można, to drugi np. po przeciwnej stronie też mógłby tak stanąć - bo czemu nie? Ciekawe kto wtedy by się przecisnął przez drogę ppoż pomniejszoną załóżmy o ok. 4,5 metra? Rozumiem, że Polak lubi szukać luki w prawie i robić sobie dobrze kosztem innych...ale skoro on tak może, to inni też- a to prowadzi do nieładu i krzywdy innych. RE: Mistrz Parkowania - agaslod - 2015-01-08 ok. I tłumaczenie Rachwała i Bithovena do mnie przemawia, a przynajmniej do mnie dociera ich punkt widzenia Norkosa kompletnie....po cholerę mają dzieci biegać po parkingu (a rodzice to gdzie? ), bez jaj.... Tyle tylko, że zanim zaczniemy piętnować i jak prawdziwi polacy bić pianę o wszystko wypada sprawdzić czy to auto stoi tam dniami i nocam, czy tylko przyjeżdza w określonych dniach i na okrteślony czas. Co raz mniej podoba mi się to osiedle, gdzie wszyscy szukją problemów, patrzą co robi sąsiad i na siłę szukają problemów. Czy nie można okazać nikomu zrozumienia? - Ja mam trzy miejsca parkingowe i szczerze mówiąc, koło tyłka mi lata, że ktoś parkuje dwa auta a płaci za jedno, że stanie tak, że w jakiś tam sposób utrudnia mi wyjazd (co czasem się zdarza- ale utrudnia a nie nieumożliwia mi wyjazdu czy wjazdu), czy że stanie gdzieś na drodze - a przejazd jest. Szukamy dziury w całym a cesje jak nie oddane tak nie oddane - a to jest ważne, kosze na śmieci z przed bloku zniknęły - za to pojawiły się tabliczki zakazujące wyprowadzania psów.... RE: Mistrz Parkowania - agnes5413 - 2015-01-09 (2015-01-08, 23:31)agaslod napisał(a): ok. I tłumaczenie Rachwała i Bithovena do mnie przemawia, a przynajmniej do mnie dociera ich punkt widzenia @agaslod - domyślam się, że jeśli chodzi o parking, nie jesteś sąsiadką naszego Mistrza parkowania, a co za tym idzie, faktycznie jego zachowanie może Ci nie przeszkadzać. Ja zgadzam się z Panami powyżej - stawianie samochodu "gdzie popadnie" sprawia, że niejedna osoba ma problem z przejazdem, wyjazdem czy parkowaniem, nie wspominając o drodze przeciwpożarowej. To nie jest kwestia "czepiania się", jak sugerujesz. Wszyscy stanowimy wspólnotę i musimy funkcjonować na pewnych zasadach tak, by wzajemnie nie utrudniać sobie życia. To chyba podstawa dzielenia z innymi klatki czy garażu właśnie. Nie możemy dopuścić do tego, by każdy robił sobie na osiedlu co tylko chce, bo w końcu mieszkamy razem, a nie na oddzielnych posesjach Więcej zrozumienia, a wszystkim będzie się żyło lepiej RE: Mistrz Parkowania - dobuumir - 2015-01-09 na zrozumienie, to raczej nie możesz liczyć, natury ludziom nie zmineisz RE: Mistrz Parkowania - bithoven - 2015-01-10 (2015-01-09, 15:26)dobuumir napisał(a): na zrozumienie, to raczej nie możesz liczyć, natury ludziom nie zmineiszNo niby tak, ale np. ciśnienie w oponach jak najbardziej zmniejszysz RE: Mistrz Parkowania - rachwal - 2018-01-11 Ten zielony miszczunio to na co czeka od kilku tygodni pod H74 (czy ile to tam jest)? Ktoś coś wie co to za zorganizowana akcja postojowa? |