2011-07-11, 16:20
Akt 1.
Bummmmm
Akt 2.
Przy prudnickiej obok srebrnego VW stoi nasz bohater z plecakiem. VW ma ogromnego pająka na przedniej szybie.
Do naszego bohatera zbliżają się nocni obrońcy prawa, nasze chwalebne bodygardy stojące pod freshe'm z puszką w łapie.
- Bodygardy - Co ty ku.... robisz, pojeb... cię, burdel nam na dzielnicy robisz, po chu... wywaliłeś mu ta szybę
- Nasz bohater - cisza
- Bodygardy - no co , no co, poje... cię - krzyki i darcie ryja i potrzenie się po oknach naszego bloku
- Nasz bohater - no co no co ?!?! przecież za to zapłacę
- Bodygardy - taaaaa zapłacisz, chodź tu ku..... - ciągną naszego bohatera za koszulkę pod fresha
- Bodygardy - jak zapłacisz ? masz kartę ? dawaj do bankomatu
- Nasz bohater - zostawcie mnie , zostawcie mnie ....
- Bodygardy - stul pysk bo w dekiel wyłapiesz
- Nasz bohater - poooolllliiicccjjjaaa , ratunku
- Bodygardy - zamknij się bo dostaniesz - pierwsze klepanie michy naszego bohatera
- Nasz bohater - aaaaaaaaaaa zostawcie mnie - poczym ma drugie klepanie michy
- Bodygardy - ble ble ble spierd...
Bodygardy udają się w przyspieszonym tempie w głąb ulicy hubskiej, a nasz bohater siada na trawniku.
Akt 2.
Nasz bohater siedzący na trawniku płacze i lamentuje nad swoim biednym losem, że w jape załapał że żyć mu się nie chce, że mu krew z nosa leci.
Akt 3.
Nasz bohater nadal płacze na trawniku ale zmierza ku niemu nasza "ochrona".
- Ochrona - co tu się stało ?
- Nasz bohater - ble ble ble (niewyraźnie)
- Ochrona - masz chusteczki - odchodzi na bok
- Nasz bohater - przecież zapłacił bym za szybę a teraz co ? okradziony i pobity !!! Krew mi z nosa leci zaraz się uduszę.
Ochroniarz odchodzi na bok i dzwoni na policję.
Akt 4.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 5.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 6.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 7.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 8.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze ale zyskuje świadomość że po co on ma czekać na policję i płacić za szybę VW skoro przecież jest poszkodowany bo mu michę wyklepali i okradli. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 9.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater zaczyna zawijać żagle. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 10.
Nasz bohater zaczyna powoli się oddalać z miejsca zdarzenia ale nagle ... pojawia się radiowóz i wysiadają policjanci którzy przejmują sprawę.
Akt 11.
Nasz bohater odjeżdża razem z policjantami na rakowiec.
THE END
Taką to oto scenkę widziałem dzisiaj między 23.30 a 0.30 pod oknami od strony prudnickiej. Aktu pierwszego nie widziałem tylko go usłyszałem i jak wychyliłem bańkę przez okno to już był akt 2.
Bummmmm
Akt 2.
Przy prudnickiej obok srebrnego VW stoi nasz bohater z plecakiem. VW ma ogromnego pająka na przedniej szybie.
Do naszego bohatera zbliżają się nocni obrońcy prawa, nasze chwalebne bodygardy stojące pod freshe'm z puszką w łapie.
- Bodygardy - Co ty ku.... robisz, pojeb... cię, burdel nam na dzielnicy robisz, po chu... wywaliłeś mu ta szybę
- Nasz bohater - cisza
- Bodygardy - no co , no co, poje... cię - krzyki i darcie ryja i potrzenie się po oknach naszego bloku
- Nasz bohater - no co no co ?!?! przecież za to zapłacę
- Bodygardy - taaaaa zapłacisz, chodź tu ku..... - ciągną naszego bohatera za koszulkę pod fresha
- Bodygardy - jak zapłacisz ? masz kartę ? dawaj do bankomatu
- Nasz bohater - zostawcie mnie , zostawcie mnie ....
- Bodygardy - stul pysk bo w dekiel wyłapiesz
- Nasz bohater - poooolllliiicccjjjaaa , ratunku
- Bodygardy - zamknij się bo dostaniesz - pierwsze klepanie michy naszego bohatera
- Nasz bohater - aaaaaaaaaaa zostawcie mnie - poczym ma drugie klepanie michy
- Bodygardy - ble ble ble spierd...
Bodygardy udają się w przyspieszonym tempie w głąb ulicy hubskiej, a nasz bohater siada na trawniku.
Akt 2.
Nasz bohater siedzący na trawniku płacze i lamentuje nad swoim biednym losem, że w jape załapał że żyć mu się nie chce, że mu krew z nosa leci.
Akt 3.
Nasz bohater nadal płacze na trawniku ale zmierza ku niemu nasza "ochrona".
- Ochrona - co tu się stało ?
- Nasz bohater - ble ble ble (niewyraźnie)
- Ochrona - masz chusteczki - odchodzi na bok
- Nasz bohater - przecież zapłacił bym za szybę a teraz co ? okradziony i pobity !!! Krew mi z nosa leci zaraz się uduszę.
Ochroniarz odchodzi na bok i dzwoni na policję.
Akt 4.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 5.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 6.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 7.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 8.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater siedzi na trawniku i płacze ale zyskuje świadomość że po co on ma czekać na policję i płacić za szybę VW skoro przecież jest poszkodowany bo mu michę wyklepali i okradli. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 9.
W oczekiwaniu na policję. Nasz Bohater zaczyna zawijać żagle. Ochroniarz czeka po drugiej stronie ulicy.
Akt 10.
Nasz bohater zaczyna powoli się oddalać z miejsca zdarzenia ale nagle ... pojawia się radiowóz i wysiadają policjanci którzy przejmują sprawę.
Akt 11.
Nasz bohater odjeżdża razem z policjantami na rakowiec.
THE END
Taką to oto scenkę widziałem dzisiaj między 23.30 a 0.30 pod oknami od strony prudnickiej. Aktu pierwszego nie widziałem tylko go usłyszałem i jak wychyliłem bańkę przez okno to już był akt 2.