2012-05-11, 21:26
Wyległo towarzystwo na balkony, drą się, nie wierzę, że nikt z Was tego nie słyszy i że nikomu to nie przeszkadza. Mam wrażenie, że tylko ja reaguję na te wrzaski- sąsiedzie na przykład w akcie oburzenia zamknęli okna.. Ludzie jak nie zaczniemy walczyć razem to się z osiedla zrobi akademik aza akademik nie chcę spłacać kredytu.
Dziś na moją prośbę poszedł stróż do radosnych dziewczyn. Stróż nie chce reagować przed 22 więc musiał pojśc mąż, poskutkowało ale to nie jedyny głośny balkon. W kupie siła róbmy coś z tym razem!!
Dziś na moją prośbę poszedł stróż do radosnych dziewczyn. Stróż nie chce reagować przed 22 więc musiał pojśc mąż, poskutkowało ale to nie jedyny głośny balkon. W kupie siła róbmy coś z tym razem!!