2012-06-13, 20:16
Jak narazię pisuję dop. Orawczak i podobno ona kontaktuje się z właścicielami mieszkania, od jakiegoś czasu jest poprawa ale chodzi o to, że jak się już jednych spacyfikuje to kolejni wyrastają jak grzyby po deszczu i trzeba sie urzerać od nowa, jakbym dalej mieszkała w akademiku