@bithoven- firma działa/działała we Wrocławiu, przy Hotelu Wrocław, na paru stacjach BP (w tym na placu grunwaldzkim) i przy Praktikerze na Krakowskiej. Tak samo działa w Warszawie i innych miastach. Poszukaj informacji w necie o nich to zobaczysz ile jest wątków na forach pisanych przez "pokrzywdzonych" przez nią kierowców, którzy musieli płacić za "legalny" postój
A co nas to będzie obchodzić, to ich sprawa czy to co robią jest zawsze legalne. W necie widziałem parę wypowiedzi, gdzie osoby mówiły, że wzywały policję i nie zawsze kończyło się to zdjęciem blokady za free (a nawet jeśli to wtedy firma brała potwierdzenie od policji, że takie zdarzenie miało miejsce i szła z tym kwitkiem do sądu zakładając sprawę cywilną o uregulowanie kary przez daną osobę).
(2012-11-01, 14:10)Chilon napisał(a): Akceptujesz czy nie, unieruchomić auta nie mogą, po wezwaniu policji auto muszą Ci odblokować a kwestia zapłaty za "mandat" to już inna kwestia, bo delikwent może żądać odszkodowania za unieruchomienie pojazdu.
A co nas to będzie obchodzić, to ich sprawa czy to co robią jest zawsze legalne. W necie widziałem parę wypowiedzi, gdzie osoby mówiły, że wzywały policję i nie zawsze kończyło się to zdjęciem blokady za free (a nawet jeśli to wtedy firma brała potwierdzenie od policji, że takie zdarzenie miało miejsce i szła z tym kwitkiem do sądu zakładając sprawę cywilną o uregulowanie kary przez daną osobę).