Witaj Ron Weasley. Nick Studenci sugeruje, ze nie korzysta z niego wylacznie jedna osoba.
Pierwszy post miał być jedynie "humorystycznym" nawiązaniem do sytuacji, ale jako że wywołała takie oburzenie wśród użytkowników tego forum, postanowiłem odpisywać na wszystkie zarzuty. Dodam też, że to nie ja zacząłem obrażać wypowiadających się- odpieram jedynie zarzuty ludzi, ktorzy nie znajda sytuacji, a zabieraja swoj glos krytykujac nas, jakbysmy byli mieszkancami oslawionego mieszkania w klatce 70.
Jak sam zauwazyles nie jestesmy typem studentow-"gnojow" ktorzy gleboko maja chec spokojnego spedzenia nocy przez sasiadow- na kazde zwrocenie przez Ciebie uwagi reagowalismy natychmiastowym przerwaniem imprezy, ba, dwukrotnie w trakcie Twoich wizyt akurat wychodzilismy z mieszkania, by "impreze" kontynuowac poza nim (i wyszlibysmy nawet bez Twojej "interwencji"). Jesli chodzi o "papierosy w oknie"- nie wiem kiedy mozna u nas dostrzec tylu palaczy, bowiem jedyna grupa palacych bawila sie u nas raz, bodajze dwa miesiace temu (nie licząc sylwestra, ale chyba nie bedziemy rozwazac o slusznosci imprezowania w tym dniu?).
Nas calkowity przekaz w tym temacie jest taki- zachowajmy jakikolwiek umiar w dwie strony. Wiadomo ze nie mozna tolerowac zachowan takich, jakich jestescie swiadkami w klatce obok. Ale nie zachowujcie sie tez jak wlasciciele ziemscy, ktorym kazdy jest podporzadkowany. Bo jednak interwencja podczas wieczornego ogladania filmu jest aktem nadpobudliwosci. Nasz opiekun zgodzil sie na udostepnienie telefonu kontaktowaego- i chwala mu za to, jestesmy takiego samego zdania. Ale nie wykorzystuj teraz naszej "uleglosci", by okazywac swe niezadowolenie przy "najmniejszym pierdnięciu" z naszej strony- bo z tego co widze chyba lepiej wyszlaby nam postawa studentow 70/9.
Chilon- ale ja dokladnie zanegowalem Twoje argumenty. Bonusik dot. odtwarzania metrialow chronionych prawem? Ok, mily motyw w tym wątku, ale niestety CAŁKOWICIE nie pasujący do sytuacji.
Co do miejsc publicznych- klatke schodowa moga obejmowac takie obostrzenia jak zakaz picia alkoholu- ale tylko wtedy jesli tak ustali Wspolnota Mieszkaniowa/ Urzad Miasta. Ale po dywagowac "co by bylo gdyby". Jesli chcesz na ten temat porozmawiac to zajrzyj na peirwsze lepsze forum prawne, albo porozmawiaj z kolejnym "przypadkowym" prawnikiem, bo ja juz stracilem ochote na sprostowywanie Twoich nieadekwatnych do sytuacji "bonusow".
Pierwszy post miał być jedynie "humorystycznym" nawiązaniem do sytuacji, ale jako że wywołała takie oburzenie wśród użytkowników tego forum, postanowiłem odpisywać na wszystkie zarzuty. Dodam też, że to nie ja zacząłem obrażać wypowiadających się- odpieram jedynie zarzuty ludzi, ktorzy nie znajda sytuacji, a zabieraja swoj glos krytykujac nas, jakbysmy byli mieszkancami oslawionego mieszkania w klatce 70.
Jak sam zauwazyles nie jestesmy typem studentow-"gnojow" ktorzy gleboko maja chec spokojnego spedzenia nocy przez sasiadow- na kazde zwrocenie przez Ciebie uwagi reagowalismy natychmiastowym przerwaniem imprezy, ba, dwukrotnie w trakcie Twoich wizyt akurat wychodzilismy z mieszkania, by "impreze" kontynuowac poza nim (i wyszlibysmy nawet bez Twojej "interwencji"). Jesli chodzi o "papierosy w oknie"- nie wiem kiedy mozna u nas dostrzec tylu palaczy, bowiem jedyna grupa palacych bawila sie u nas raz, bodajze dwa miesiace temu (nie licząc sylwestra, ale chyba nie bedziemy rozwazac o slusznosci imprezowania w tym dniu?).
Nas calkowity przekaz w tym temacie jest taki- zachowajmy jakikolwiek umiar w dwie strony. Wiadomo ze nie mozna tolerowac zachowan takich, jakich jestescie swiadkami w klatce obok. Ale nie zachowujcie sie tez jak wlasciciele ziemscy, ktorym kazdy jest podporzadkowany. Bo jednak interwencja podczas wieczornego ogladania filmu jest aktem nadpobudliwosci. Nasz opiekun zgodzil sie na udostepnienie telefonu kontaktowaego- i chwala mu za to, jestesmy takiego samego zdania. Ale nie wykorzystuj teraz naszej "uleglosci", by okazywac swe niezadowolenie przy "najmniejszym pierdnięciu" z naszej strony- bo z tego co widze chyba lepiej wyszlaby nam postawa studentow 70/9.
Chilon- ale ja dokladnie zanegowalem Twoje argumenty. Bonusik dot. odtwarzania metrialow chronionych prawem? Ok, mily motyw w tym wątku, ale niestety CAŁKOWICIE nie pasujący do sytuacji.
Co do miejsc publicznych- klatke schodowa moga obejmowac takie obostrzenia jak zakaz picia alkoholu- ale tylko wtedy jesli tak ustali Wspolnota Mieszkaniowa/ Urzad Miasta. Ale po dywagowac "co by bylo gdyby". Jesli chcesz na ten temat porozmawiac to zajrzyj na peirwsze lepsze forum prawne, albo porozmawiaj z kolejnym "przypadkowym" prawnikiem, bo ja juz stracilem ochote na sprostowywanie Twoich nieadekwatnych do sytuacji "bonusow".