2013-02-11, 16:00
W sensie opłaty stałe - przesył, rozliczenie, serwis i nie wiem co oni tam jeszcze wliczają. W każdym razie faktyczne zużycie jest jeno wycinkiem całej kwoty. Przez pół roku jak wykańczałem mieszkanie nie zużyłem ani kropli ciepłej wody (gdyż nie było z czego nalać) i grzejniki zakręcone były na sztywno, a fakturka co miesiąc po stówce... Żal.pl... Żałuję że nie mamy tu ogrzewania na piece kaflowe jak w sąsiedniej kamienicy. Można by przy okazji śmieci palić...