2013-08-27, 09:53
(2013-08-26, 13:19)lulek napisał(a): Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale czy nie ma takiej opcji, iż Atal nie partycypuje w kosztach ochrony gdyż uznał, że ochrona pustych, niesprzedanych mieszkań go nie interesuje a koszt około 65 tys. zł dotyczy tylko mieszkań sprzedanych. W okresie sporządzania prognoz na 2013 rok (koniec 2012 lub początek 2013 ) być może sprzedanych było około 50% mieszkań więc kwota by pasowała. Jeżeli pomnożymy stawkę za ochronę za m2 przez liczbę sprzedanych w tym okresie metrów to być może wyjdzie kwota 65 tys. zł. Jednym słowem kosztami ochrony zostali obciążeni jedynie właściciele sprzedanych mieszkań. Ale być może się mylę.
Atal ma obowiązek partycypować w kosztach wspólnoty (w tym ochrony) odpowiednio do swojego udziału w nieruchomości wspólnej. Wynika to wprost z art. 12 ust. 2 ustawy o własności lokali. Aktualnie Atal ma ponad 60% i tyle ma się dokładać do wszystkiego.
Wydaje mi się, że po odebraniu Atalowi zarządu warto by było zlecić sprawdzenie finansów wspólnoty biegłemu rewidentowi, czy przez ten czas wszystko było rozliczane zgodnie z prawem, czy Atal nie stosował "kreatywnej księgowości" przy rozliczaniu z nami. Koszt biegłego rewidenta będzie niewielki w porównaniu chociażby z kosztami, które aktualnie płacimy za koszenie trawy.