A oto kolejne fotki z tym samym miejscem ale innym terminem.
1) z dnia 14.12.2014
i 2 tygodnie później...
Widać, że człowiek ma w dupie kartki, w dupie to, że innym utrudnia przejazd i parkowanie i w dupie ma to, że stoi na drodze ewakuacyjnej/pożarowej.
Kartki chyba żadnej mocy nie mają, bo byłem u "ochroniarza" w tej sprawie, który stwierdził że mogą postraszyć holowaniem, ale odholować nie mogą.
Ogólnie można stanąć na środku drogi z dwóch stron i prosić uprzejmie takich kierowców, żeby Cię przepuścili. Taki kierowca nie jest idiotą i nie staje tam przypadkiem, bo nie wiedział...tylko staje z premedytacją. Przypominanie mu, że źle zaparkował nic po prostu nie da...musiałoby to wtedy dotrzeć do cebulowego rozumu.
1) z dnia 14.12.2014
i 2 tygodnie później...
Widać, że człowiek ma w dupie kartki, w dupie to, że innym utrudnia przejazd i parkowanie i w dupie ma to, że stoi na drodze ewakuacyjnej/pożarowej.
Kartki chyba żadnej mocy nie mają, bo byłem u "ochroniarza" w tej sprawie, który stwierdził że mogą postraszyć holowaniem, ale odholować nie mogą.
Ogólnie można stanąć na środku drogi z dwóch stron i prosić uprzejmie takich kierowców, żeby Cię przepuścili. Taki kierowca nie jest idiotą i nie staje tam przypadkiem, bo nie wiedział...tylko staje z premedytacją. Przypominanie mu, że źle zaparkował nic po prostu nie da...musiałoby to wtedy dotrzeć do cebulowego rozumu.