2014-12-31, 01:38
(2014-12-29, 19:30)agaslod napisał(a): no to wytłumaczcie mi gdzie tu jest problem (i nie przesadzajmy z tarasowaniem drogi pp bo przejazd jest na czołg). Od razu mówię - nie moje i nie wiem czyje Z ciekawości pytam w czym problem - w tym, ze ktos ma dwa samochody i jedno miejsce więc parkuje wymiennie, zasłaniając wyjazd "sobie", ewentualnie do kogoś przyjeżdża gość i blokuje wyjazd właścicielowi? Czy w czym innym?Po pierwsze, skoro ktoś ma dwa samochody, to powinien mieć dwa miejsca parkingowe, albo zakombinować tak jak to gdzieś widziałem u nas w garażu, że na dwóch miejscach obok siebie stoją 3 samochody. Nie można stawiać samochodu gdzie bądź - to tak jakbym sobie wózek albo rower stawiał na klatce schodowej.
Po drugie, skoro jednemu można, to drugi np. po przeciwnej stronie też mógłby tak stanąć - bo czemu nie? Ciekawe kto wtedy by się przecisnął przez drogę ppoż pomniejszoną załóżmy o ok. 4,5 metra?
Rozumiem, że Polak lubi szukać luki w prawie i robić sobie dobrze kosztem innych...ale skoro on tak może, to inni też- a to prowadzi do nieładu i krzywdy innych.