2011-06-04, 21:33
(2011-06-04, 20:39)dettebasu napisał(a): U mnie jakiś tuman chyba meble zbijał o 23:30 w nocy, niby nie za głośno ale jak jest ogólna cisza to niosło, tylko problem miałem z lokalizacji konkretnego mieszkania
znam ten ból...swego czasu grubo po 22:00 ktoś wiercił wiertarka...
miałam pecha, bo jak tylko wychodziłam na klatkę - ustawało...
Ludziska nie mają wyobraźni...