Hej
Piszę do Was w sprawie parkowania w garażu. Ostatnio podczas powrotu do budynku przez garaż wpuściłam faceta, który bezczelnie wcisnął przy mnie otwieranie bramy. Zapytałam grzecznie "czy ma Pan pilot do garażu?", a on zbladł i nie wiedział co powiedzieć. Kolejna sprawa, kierowcy którzy czyhają, aż otworzę bramę. Próbowałam kiedy wjechać kawałek za bramę i wcisnąć zamykanie jej pilotem, by osoba za mną mogła sama ją sobie otworzyć jeśli ma do tego prawo, jednak sprytnie mnie "lewy kierowca" ominął. Wiecie może jak zamknąć tą bramę za sobą? Który to przycisk na pilocie? Może warto zacząć w taki sposób z nimi walczyć, by nie dopuścić do ich wjazdu i zamknąć bramę za sobą?
Macie jakieś pomysły na kierowców, którzy "Czatują" na wjazd do garażu? Uczciwi ludzie zapłacili za te miejsca i płacą czynsz co miesiąc..
Pozdrawiam
Piszę do Was w sprawie parkowania w garażu. Ostatnio podczas powrotu do budynku przez garaż wpuściłam faceta, który bezczelnie wcisnął przy mnie otwieranie bramy. Zapytałam grzecznie "czy ma Pan pilot do garażu?", a on zbladł i nie wiedział co powiedzieć. Kolejna sprawa, kierowcy którzy czyhają, aż otworzę bramę. Próbowałam kiedy wjechać kawałek za bramę i wcisnąć zamykanie jej pilotem, by osoba za mną mogła sama ją sobie otworzyć jeśli ma do tego prawo, jednak sprytnie mnie "lewy kierowca" ominął. Wiecie może jak zamknąć tą bramę za sobą? Który to przycisk na pilocie? Może warto zacząć w taki sposób z nimi walczyć, by nie dopuścić do ich wjazdu i zamknąć bramę za sobą?
Macie jakieś pomysły na kierowców, którzy "Czatują" na wjazd do garażu? Uczciwi ludzie zapłacili za te miejsca i płacą czynsz co miesiąc..
Pozdrawiam