[Osiedle Mieszczańskie I] Logoterma i sterownik temperatury (dlaczego nie działa?)

(2016-03-15, 14:28)Patryk napisał(a): Moje spostrzeżenia po zebraniu:
.
.
.
- Problem regulatorów ciepła (dużo osób zgłaszała problemy z działaniem). Sprawa w toku. Są podejrzenia że jakieś inne (zepsute) urządzenia zakłócają sygnał regulatorów. Jedna z rozpatrywanych ewentualności to kablowe połączenie regulatora z logotermą.

1. Logoterma i sterownik to dwa niezależne urządzenia czyli możemy używać logotermy bez sterownika (chociaż jest to mało wygodne), albo użyć zupełnie innego bezprzewodowego sterownika dostępnego na rynku do sterowania logotermy (oczywiście, gdybyśmy mieli pozwolenie na samodzielną instalację).
2. Nie ma potrzeby rezygnacji ze sterowania bezprzewodowego, ponieważ po pierwsze zakłócenia nie są przyczyną niedziałania sterownika, po drugie poniesienie kosztów instalacji kablowej byłyby zupełnie niepotrzebne i po trzecie w dobie wszechobecnej technologii bezprzewodowej wykonywanie instalacji wydaje się być zupełnie nie na miejscu. Raczej spodziewał bym się możliwości sterowania węzełkiem z aplikacji na Androidzie, co na marginesie jest jak najbardziej możliwe, niż odwiertów i ciągnięcia kabla do mieszkania).
3. Częstotliwość na jakiej działa regulator, to 868MHz czyli poniżej pasma w którym pracują WiFi, Bluetooth i inne bezprzewodowe urządzenia komputerowe, stąd zakłócenia w tym paśmie nie są duże.
4. Teoretycznie istnieje szansa, że zepsute urządzenie zakłóca sygnał regulatora, ale jest to mało prawdopodobne, ponieważ poza sterownikami, niewiele urządzeń pracuje w paśmie 868MHz, a trafienie dokładnie w częstotliwość sterownika to jak wygranie 4 w totka... Poza tym moc jaka byłaby potrzebna do zakłócenia pracy sterowników jest na tyle duża, że nie przychodzi mi na myśl żadne urządzenie, które mogłoby być za to odpowiedzialne...
5. Moje obserwacje wskazują, że nawet z odległości 10cm nadajnik nie jest w stanie sterować odbiornikiem co nawet przy zakłóceniach powinno być możliwe, zatem przyczyną nie są raczej zakłócenia radiowe.
6. Co jest w takim razie przyczyną niedziałanie sterownika? Najprawdopodobniej jest to błędny projekt odbiornika radiowego. Wskazuje na to kilka poszlak:
- duża ilość sterowników przestała działać po pewnym, określonym czasie
- widać symptomy odebrania sygnału z nadajnika, ale po chwilowym zadziałaniu, odbiornik przestaje działać
- odbiornik jest zasilany z sieci 230V nieprzerwanie 24h/dobę (chyba, że go odłączymy), co może powodować degradację podzespołów zasilacza (jeśli były słabej jakości) i problemy w działaniu odbiornika, co najbardziej pasuje mi do obecnego stanu rzeczy (zaobserwowanego).

Czy ktoś wie czy ruszyło się coś w tym temacie, czy zapowiada się trzecia zima bez termostatu...?

no właśnie - i jak? Bo mnie panowie w ubiegłym roku zmienili na "stałe" tzn meibes jest tylko dla dekoracji i mieli działać dalej.... Ciepło jest bo reguluję pokrętłem na kaloryferze ale rachunki są wyższe.

U mnie był w tym tygodniu koleś od tego ogrzewania. Powiedział, że nie naprawiają ich tylko wszystkim przełączają na ręczne sterowanie. I mówił też że podobno już większa część mieszkańców osiedla ma je zepsute.

U mnie padło niedawno. Pierwszego dnia uruchomiłem i działało, a drugiego dnia kaloryfery były już zimne. Specjalista włączył na stałe i teraz jest brak sterowania i brak problemu.

Z tego co pamiętam ze spotkania w marcu, sam producent się zainteresował sprawą. 
Niestety, urządzenie wycofali ze sprzedaży a gwarancja minęła(chyba). Czyli albo przechodzimy (jako osiedle) na całkiem nowy system, albo naprawiamy ten obecny z funduszu. Z tym że serwis chyba nawet nie wie co się zepsuło.

Ogólnie problem dotyczy komunikacji pilot-logoterma.

(2016-12-28, 14:12)Janek napisał(a): Z tego co pamiętam ze spotkania w marcu, sam producent się zainteresował sprawą. 
Niestety, urządzenie wycofali ze sprzedaży a gwarancja minęła(chyba). Czyli albo przechodzimy (jako osiedle) na całkiem nowy system, albo naprawiamy ten obecny z funduszu. Z tym że serwis chyba nawet nie wie co się zepsuło.

Ogólnie problem dotyczy komunikacji pilot-logoterma.

coś wiadomo więcej w tej sprawie? mi też ustrojstwo do regulacji nie działa i mam włączone ogrzewanie na stałe.

Ja w zasadzie już nie korzystam z dobrodziejstwa sterowania radiowego chociaż u mnie akurat działa. Z tego sterowania pozostawiłem jedynie czasowe włączanie cyrkulacji CWU, a resztę realizuję bezpośrednio na grzejnikach. Oczywiście zamiast zwykłych termostatów zamontowałem termostaty programowalne po 70 zł/szt i mam o niebo lepsze sterowanie niż na centralnym sterowniku + termostaty tradycyjne, a to dlatego, że każdy pokój jest sterowany oddzielnie i mam w nich dokładnie taką temperaturę jaką chcę i w godzinach w których chcę no i histereza jak i czas zadziałania jest bez porównania (na termostatach cieczowych lub gazowych zamykanie trwało nawet 18 minut więc wahania temperatury w pomieszczeniu były okrutne). Jak mi padnie Radiówka to z czasową cyrkulacją wody też sobie poradzę bez problemów.
Tak więc zachęcam do małej modyfikacji CO i będziecie bardziej zadowoleni niż przy aktualnym rozwiązaniu.

Owszem termostaty programowalne to bardzo praktyczne rozwiązanie. Ale skoro mamy regulatory radiowe (które były wliczone w cenę mieszkania) to nie widzę powodu dlaczego by ich nie używać zgodnie z przeznaczeniem??

(2017-06-20, 14:02)Patryk napisał(a): Owszem termostaty programowalne to bardzo praktyczne rozwiązanie. Ale skoro mamy regulatory radiowe (które były wliczone w cenę mieszkania) to nie widzę powodu dlaczego by ich nie używać zgodnie z przeznaczeniem??

Tak jak napisałem wyżej , dla własnej wygody. Sterowanie centralne jest bardzo kulawe ale jeśli komuś wystarcza to ok i ma zdecydowanie prawo walczyć o to aby było sprawne. Ja tylko podsunąłem pomysł lokatorom który maja już dosyć walki z tym rozwiązaniem :-) .

Jeszcze jedna sprawa, w węzełkach jest instalacja 3 przewodowa wyprowadzona z mieszkania bo kiedyś sterowanie miało być przewodowe a nie radiowe. U mnie kończyła się w pokoju dziennym koło włącznika światła i po zmianie sterowania , została zamurowana przez dewelopera. Podejrzewam że we wszystkich lokalach rozwiązanie było podobne więc jak ktoś chce i jest zmęczony walką z radiówką to może przywrócić pierwotne założenie sterowania przewodowego. Węzły i tak są już po gwarancji.

Nie ingerowałbym zawczasu w instalacje skoro rozmowy o wymianie na nowe sterowniki (i serwis gwarancyjny) są na dość zaawansowanym etapie.
Ja nie miałem żadnych problemów z regulacją różnych temperatur w pomieszczeniach przy użyciu obecnego Meibesa.

(2017-06-21, 22:43)Patryk napisał(a): Nie ingerowałbym zawczasu w instalacje skoro rozmowy o wymianie na nowe sterowniki (i serwis gwarancyjny) są na dość zaawansowanym etapie.
Ja nie miałem żadnych problemów z regulacją różnych temperatur w pomieszczeniach przy użyciu obecnego Meibesa.

No właśnie jeśli prawdą jest to co napisał ostatnio Pumaz w informacji do członków wspólnoty, to negocjacje są aktualnie martwe bo oferta nie została ruszona przez zarząd.

Mieszkanie masz jedno czy dwustronne ? Ja mam północ-południe i wyregulowanie temperatur na głowicach tradycyjnych to koszmar bo ledwo zaświeci zimą od południa słońce to centralny sterownik od razu wyłącza ogrzewanie i w sypialniach od północy mam lód na ścianach , zwłaszcza w sypialni gdzie mam podwójne okna do podłogi. Jak wyniosę sterownik do sypialni to przez to, że głowice maja reakcje kilkunastominutowe, w pokoju dziennym jest sauna. 

Tak więc to co aktualnie mam (głowice programowalne) naprawdę poprawia mi komfort mieszkania zimą i za radiem jak siądzie to płakał nie będę.

Hej
Tak mieszkanie dwustronne. Przenoszę sterownik radiowy do pokoju najchłodniejszego, termostaty ustawiam odpowiednio na max w chłodnym pomieszczeniu, średnio tam gdzie jest cieplej.
Dzięki temu uzyskuje zamierzony efekt. Oczywiście bezwładność jest jak pisałeś.
Nie neguje że twoje rozwiązanie jest sprawniejsze, tylko że wymaga dodatkowego nakładu finansowego (np 3 pokoje, kuchnia, łazienka to 5 regulatorów po 70 zł każdy).
Negocjacje nie są martwe. Oferta która została zaproponowana jest po prostu nieopłacalna. To nie jest tak że zarząd nic nie robi w tym temacie, albo ma na pieńku z PUMAZem. Po prostu warunki gwarancyjne i koszty są zdecydowanie na naszą (naszej wspólnoty mieszkaniowej) niekorzyść. Nie oznacza to że nie są sprawdzane inne alternatywne rozwiązania.
Najprościej jest wybrać się na Sępią do PUMAZu i zobaczyć obecną propozycję MEIBES i tą która mieliśmy, min 2 razy droższa.
Oprócz tego zamiast brać wszystko co znaleźliśmy na ulotce od PUMAZu w skrzynkach , za pewnik, polecam kontakt z zarządem.
Jak mieszkam na osiedlu, PUMAZ nigdy w taki sposób nie informował mieszkańców. A że jest na wypowiedzeniu, i jest widoczny konflikt zarząd-administrator, posuwają się do takich kroków.

No tak, koszt jakiś trzeba ponieść ale w moim przypadku to 3x70 zł bo w kuchni zlikwidowałem całkowicie grzejnik bo mam podłogówkę , łazienka też podłogówka więc tam w zasadzie grzejnik jest "włączany" gdy chcę coś wysuszyć.

Co do konfliktu zarząd-pumaz to na pewno pumaz nie chce stracić klienta stąd ta ulotka. Nie biorę tego na gorąco, przeczytałem, pomyślałem i przemawia za mną to fałszerstwo które chyba jednak miało miejsce ponieważ członek zarządu jest tam wymieniony personalnie więc dowody pumaz pewnie ma. Martwi mnie jednak to, że na tym konflikcie możemy stracić wszyscy bo nie jestem przekonany o tym, że zarząd w 100% działa na naszą korzyść. Chciał bym aby zarząd oficjalnie odniósł się do tych oskarżeń, najlepiej na dodatkowym zebraniu bo jest to dla mnie poważna sprawa choć nie wiem czy do rozwiązania na drodze dialogu bo pewnie na ewentualnym zebraniu, o ile do niego dojdzie, znowu będzie przerzucanie się między zarządem, a pumazem różnymi oskarżeniami i nic z tego konstruktywnego nie wyniknie.
Ok, za bardzo odbiegłem od tematu wątku więc już więcej o konflikcie nie będę tu pisał :-)

Czy ktoś wie czy będą działać wreszcie te logotermy?

Będą. Zapewne dużo nowinek wyjdzie przy najbliższym zebraniu, tj juz 24 października w hotelu Invite obok.
Polecam się stawić albo cierpień na niedoinformowanie

FYI
Otrzymaliśmy około 200 sztuk nowych termostatów od producenta za free w związku z tym że poprzednie pochodziły z wadliwej partii. Zasługa wyłącznie Krzyśka !!!!!!! Nie Pumazu żebyście nie mieli wątpliwości ten chciał kolejną firme do sądu podać. W zależności kto co i jak będzie po zebraniu bedą montowane sukcesywnie.
Co do fałszerstwa itd byłem na komendzie złożyłem grzecznie wzory podpisów a na pytyanie co będzie jeśli się okaże że nikt z Zarządu nie podrobił tych podpisów ( uwaga co najmniej kilka osób musiało to zrobić !!!! ) usłyszałem umożymy postepowanie, zapytałem dalej czy nie będziemy szukać w dalszym gronie wśród ludzi którzy mieli łatwy nieskrępowany i szeroki dostęp dostęp do dokumentów usłyszałem że nie bo tego nie było w zgłoszeniu a koszta były by zbyt duże

Bardzo fajnie, że udało się to sprawnie załatwić. Dzięki Krzysiek!

Życzenia imieninowe dla wielu osób są trudne do wymyślenia czy napisania, a często nie wystarczy zwykłe wszystkiego najlepszego czy sto lat. Jeżeli imieniny obchodzi bliska osoba z rodziny czy znajomych, warto zadbać o to, by otrzymała od nas ciekawe i niebanalne życzenia. Można je złożyć osobiście lub telefonicznie, równie dobrze sprawdzają się również okolicznościowe kartki wysyłane tradycyjną pocztą lub w formie elektronicznej. Za każdym razem warto jednak zadbać nie tylko o samą oprawę życzeń, ale ich treść. Powinny być oryginalne, unikalne i skierowane bezpośrednio do osoby, która świętuje imieniny. Najlepsze są takie, które płyną prosto z serca. Jeśli jednak nie mamy pomysłu na ciekawą treść życzeń do wpisania na okolicznościową kartkę, warto posiłkować się tym, co już ktoś kiedyś wymyślił. W sieci można znaleźć sporo stron z pomysłami na życzenia na każdą okazję. Na imieniny są do wyboru śmieszne wierszyki, wartościowe cytaty, ciekawe fragmenty czyichś tekstów. Warto wśród nich wybrać takie życzenia, które będą pasowały do osoby świętującej imieniny.

ŹRÓDŁO: http://www.imienin.pl

(2017-10-28, 07:55)adelhard napisał(a): Bardzo fajnie, że udało się to sprawnie załatwić. Dzięki Krzysiek!

Fajnie, że jest część tych sterowników, ale w oparciu o jaki klucz będą wybierane mieszkania do montażu? Podejrzewam, że niesprawna jest dużo większa ilość niż 200 szt.
Na zebraniu wspólnoty przez 3h, które tam wytrzymałem, nie został poruszony żaden wątek dotyczący napraw w budynku (m.in. brama wjazdowa, sterowniki, itp), bo były tylko przekrzykiwania roszczeniowych pań vs zarząd.
Czy później coś się wyjaśniło i w końcu jakieś konkrety się pojawiły?

Nic na zebraniu o tych sprawach nie było.
A i mnie interesuje sprawa regulatorów ciepła jak i "ślimaczej" bramy wjazdowej.