Włamy do piwnic

w sobotę zauważyłem w kontenerze na gruz całą torbę z resztkami izolacji z kabli. Ktoś ewidentnie pozbył się pozostałości po sporej ilości kabli. nie wyglądało to na końcówki przewodów, tym bardziej że Atal mieszkania sprzedaje już z gotowymi gniazdkami... Zacząłem się zastanawiać czy na przykład jakiś pan Kazio z ekipy wykańczającej czyjeś mieszkanie nie postanowił sobie dorobić i skubnąć trochę miedzi z osiedla....

(2011-12-04, 22:26)aniulekk napisał(a): Czy nie uważacie, że powinno zostać zorganizowane jakieś zebranie w tej sprawie? Może warto poruszyć temat tego co zrobić, by temu przeciwdziałać.

Spotkanie powinno zostać zorganizowane jak najszybciej. Uważam, że powinniśmy przegłosować konkretne punkty, które zdaniem większości poprawią bezpieczeństwo na osiedlu.
W tym wątku wypisałam niektóre propozycje.

Problem w tym, że żaden członek zarządu, który ma konto na forum (4 bodajże ma, czy 5) nie raczył się w tym wątku udzielić...

Ciekawe w jaki sposób kontrolowana jest ekipa budowlana, która mieszka w barakach za budynkiem B1? Ci ludzie znają dokładnie osiedle, garaże, a dostęp do nich mają cały czas. Moim zdaniem Atal powinien całkowicie odgrodzić tych ludzi od osiedla, gdyż nasze osiedle zostało już oddane i ich budowlańcy nie mają prawa na nim przebywać.

(2011-12-04, 23:18)rachwal napisał(a): Problem w tym, że żaden członek zarządu, który ma konto na forum (4 bodajże ma, czy 5) nie raczył się w tym wątku udzielić...

A... Niektórzy dopiero co odczytali...

I jedyne co mogę odpisać to moje prywatne spostrzeżenia i prywatne zdanie.
Co do osiedla strzeżonego - jak widać - mit.
Jakiekolwiek systemy zabezpieczeń - NIE MA! Nie ma nawet porządnego monitoringu!!!!
Co do robotników Atal'u - spójrzmy w akty notarialne - jest służebność. Za przeproszeniem - DUPA!

Rano postaram się dowiedzieć o co kaman z "przygotowaniami do kradzieży" o których pisze aniulekk. Skontaktuję się też z resztą zarządu celem przygotowania spotkania właścicieli. Jeśli ktoś jest ciekawy co robi zarząd, to niestety musi się umówić na spotkanie, bo na otwartym forum nie udzielę informacji ze względu na nasze wspólne dobro.

pozdrawiam

(2011-12-05, 01:36)atomek napisał(a): A... Niektórzy dopiero co odczytali...

Pisałem o wątku Oli z września tego roku, który podlinkowała.

(2011-12-05, 01:36)atomek napisał(a): [...]

Rano postaram się dowiedzieć o co kaman z "przygotowaniami do kradzieży" o których pisze aniulekk. Skontaktuję się też z resztą zarządu celem przygotowania spotkania właścicieli. Jeśli ktoś jest ciekawy co robi zarząd, to niestety musi się umówić na spotkanie, bo na otwartym forum nie udzielę informacji ze względu na nasze wspólne dobro.

pozdrawiam

Są podejrzenia, że ktoś poodginał rynienki. PUMAZ stara się to zweryfikować. Spotkani właścicieli planowane jest na marzec (rozliczenia itp.). Poprosiłem by sprawdzono ile kosztuje wynajęcie sali. Będę lobbował na spotkaniu zarządu by zrobić wcześniej spotkanie dot. bezpieczeństwa OM i usuwania usterek przez ATAL.

oraz czystości na osiedlu bo w P6a dalej nikt nie sprząta... od jakiegoś miesiąca podłogi nie były ruszane...

(2011-12-05, 12:24)dawids napisał(a): oraz czystości na osiedlu bo w P6a dalej nikt nie sprząta... od jakiegoś miesiąca podłogi nie były ruszane...

Zadzwoń do Pumazu i powiedz o tym. Od 1. grudnia sprząta ALBA. Jeśli nie jest umyte to kara.

a czy ktoś zajął się wyegzekwowaniem odszkodowania lub zwrotem pieniędzy zapłaconych za NIE sprzątanie poprzedniej firmie...?

(2011-12-05, 12:45)dawids napisał(a): a czy ktoś zajął się wyegzekwowaniem odszkodowania lub zwrotem pieniędzy zapłaconych za NIE sprzątanie poprzedniej firmie...?

Możliwe. Jeśli Cię to interesuje możesz napisać pismo z zapytaniem.

Też uważam że duży negatywny wpływ na bezpieczeństwo mają robotnicy z atalu. Nie raz widziałem jak jakieś podejrzane typy mające kody wchodzili na osiedle od hubskiej i to po godzinach pracy a te kody bardzo szybko się roznoszą. Powinny być co jakiś czas zmieniane to żaden problem a chociaż trochę by poprawiło bezpieczeństwo. Inna kwestia to drzwi do klatek w garażu powinny być otwierane na klucz. Dziś ponoć znowu ktoś rozwalił zamek w furtce od Hubskiej jedna kamera rozwiązałaby tam wiele problemów.

(2011-12-05, 13:31)atomek napisał(a): Możliwe. Jeśli Cię to interesuje możesz napisać pismo z zapytaniem.

Jak nie masz nic do powiedzenia to zamilcz. A jak nie posiadasz informacji która byłaby odpowiedzią na moje pytanie to milcz w trzynastu językach...

(2011-12-05, 23:39)dawids napisał(a): Jak nie masz nic do powiedzenia to zamilcz. A jak nie posiadasz informacji która byłaby odpowiedzią na moje pytanie to milcz w trzynastu językach...

Nie wypowiadaj się w takim tonie. To nieładnie.

A publiczne forum to nie jest miejsce na udzielanie poufnych informacji. Jeśli chcesz się dowiedzieć o kondycji wspólnoty poświęć trochę czasu i umów się na spotkanie z zarządcą lub zarządem. Pozdrawiam.

po co więc forum tylko dla zweryfikowanych i tworzenie działów dla wybranych użytkowników skoro i tak robi się tajemnice z prostych tematów i zapytań.... Chyba tylko po to żeby utrudnić ludziom dociekanie pewnych spraw i spowodowanie żeby nikomu nie chciało się nic załatwiać... Zarząd jest od tego aby informować na bieżąco o różnych wydarzeniach i decyzjach a nie żeby każdy musiał indywidualnie chodzić i prosić się o odpowiedź... a my z informacji otrzymujemy tylko kolejne kartki że było włamanie i coś ukradziono.

Co za dzielnia, jak nie piwnice to kurierzy. Przyjeżdża kurier i go kroją autochtoni na 20 paczek... nie pytać skąd wiem.

Co powiecie na temat nowego agenta ochrony przy bramie? Nie mam nic do starszych ludzi ale juwentus podstawia nam tu jakieś babcie dosłownie. Miał być agent ochrony... ach zapomniałem w nawiasie stróż.

Dziś zostałam powiadomiona, że skradziono mi rower z komórki. Moim zdaniem ktoś miał klucz bo drzwi elegancko otwarte były, niczego nie uszkodzono. Poszłam do stróża po klucz bo chwilowo wymieniono zamek w drzwiach wejsciowych do komórek, opowiedziałam sytuację a komentarz Pani na to : "Dobrze, że to nie na mojej zmiane" No proszę Was, to nie jest ochrona i ja za to płacić nie chcę. W końcu nic nie będę trzymać w tej komórce, starsza pani metr trzydzieści wzrostu raczej nikogo nie odstraszy, agent ochrony to za duże słowo. Dobrze by było zacząć zebranie od problemu bezpieczeństwa na osiedlu.

Ja już straciłam nadzieję na znalezienie "złotego środka "na włamy do piwnic. Co z tego, że mam komórkę lokatorską i opłacam ją ,jak nie mogę w niej nic trzymać

Dokładnie ta cała ochrona to sciema zrobić jednego ochroniarza resztę wywalić i za ta kasę zrobić monitoring porządny. A nie jakąś babcie dają. W klatce 74 tez było włamanie do piwnicy. Co do klucza nikt nie musi go mieć te zamki od komórek to żaden problem otworzyć drucikiem dla złodzieja.