Dla kogo mail który chyba wielu z nas otrzymało brzmi jak dowcip..?
Treść poniżej:
"Szanowni Państwo, Mieszkańcy Osiedla Mieszczańskiego!
Uprzejmie informuję, że istnieje możliwość wynajęcia miejsca postojowego w garażu podziemnym.
Koszt to 250,00 zł brutto/miesiąc.
W razie zainteresowania proszę o kontakt mailowy bądź poniższy numer.
Pozdrawiam,
Adriana Bieszczad
Asystentka Biura"
Odpowiedziałem już tej sympatycznej Pani, również DW naszemu zarządowi...
Może ktoś się w końcu weźmie do roboty bo chyba z nas kpią.... Chyba że próbują zebrać fundusze na naprawy.
Poniżej zamieszczam treść mojej odpowiedzi. Dobrze by było żebyśmy chyba zaczęli pisać więcej w tej sprawie, bo na razie NIC się nie dzieje, a wody coraz więcej. Więc Wy też odpowiedzcie na tę przemiłą ofertę...
"Szanowna Pani,
Użycie przez Panią słowa garaż jest wyjątkowym nadużyciem. Jest to bowiem raczej basen podziemny. To firma Atal powinna płacić mieszkańcom naszego osiedla odszkodowania za brodzenie w kałużach, kapiącą na głowę wodę i codzienne inhalacje (również naszych dzieci) zarodnikami grzybów i pleśni unoszacymi się w powietrzu.
Proszę się więc dobrze zastanowić nad swoją ofertą.
I skoro już szanowna Pani napisała, to proszę o podanie konkretnego terminu usunięcia wszystkich usterek. Myślę również o uszkodzonych lampach nad miejscami parkingowymi, ktorych firma, w której podjęła się Pani pracy, nie potrafi naprawic od przynajmniej 6 miesięcy.
Z góry dziękuję za szybką odpowiedź."
Treść poniżej:
"Szanowni Państwo, Mieszkańcy Osiedla Mieszczańskiego!
Uprzejmie informuję, że istnieje możliwość wynajęcia miejsca postojowego w garażu podziemnym.
Koszt to 250,00 zł brutto/miesiąc.
W razie zainteresowania proszę o kontakt mailowy bądź poniższy numer.
Pozdrawiam,
Adriana Bieszczad
Asystentka Biura"
Odpowiedziałem już tej sympatycznej Pani, również DW naszemu zarządowi...
Może ktoś się w końcu weźmie do roboty bo chyba z nas kpią.... Chyba że próbują zebrać fundusze na naprawy.
Poniżej zamieszczam treść mojej odpowiedzi. Dobrze by było żebyśmy chyba zaczęli pisać więcej w tej sprawie, bo na razie NIC się nie dzieje, a wody coraz więcej. Więc Wy też odpowiedzcie na tę przemiłą ofertę...
"Szanowna Pani,
Użycie przez Panią słowa garaż jest wyjątkowym nadużyciem. Jest to bowiem raczej basen podziemny. To firma Atal powinna płacić mieszkańcom naszego osiedla odszkodowania za brodzenie w kałużach, kapiącą na głowę wodę i codzienne inhalacje (również naszych dzieci) zarodnikami grzybów i pleśni unoszacymi się w powietrzu.
Proszę się więc dobrze zastanowić nad swoją ofertą.
I skoro już szanowna Pani napisała, to proszę o podanie konkretnego terminu usunięcia wszystkich usterek. Myślę również o uszkodzonych lampach nad miejscami parkingowymi, ktorych firma, w której podjęła się Pani pracy, nie potrafi naprawic od przynajmniej 6 miesięcy.
Z góry dziękuję za szybką odpowiedź."
