Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2013
to byłoby delikatnie mówiac żenujące ... i świadczyło o kompletnym braku samodzielności danego mieszkańca. Jeśli zatem Pan Stanisław sie pojawi, trzeba go wprost zapytać jakiego mieszkańca reprezentuje jeszcze przed rozpoczęciem głosowania.
Na szczescie to tylko jeden glos. Wątpie jednak, aby jakiś mieszkaniec wykazał się taką nieodpowiedzialnością.
Czy rozmawialiście z grupą, która zbierała podpisy pod zwołanie zebrania ? Jak rozmawiałem z jedną Panią to było widać troskę o osiede i potrzebę wiekszej transparentności. Nic wiecej, zero złych emocji. Po prosu potrzeba dialogu.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Sytuacja nie jest normalna więc i trudno o transparentność. Wież mi że odchodzący admin wykorzystuje niektórych mieszkańców wmawiając im włąśnie troskę żeby załatwić swoje partykularne interesy, zdobyć informacje spróbować jeszzce jakiegoś rzutu na taśmę, golden goal jak byś tego nie nazwał. Na chwilę obecną wręcz konieczna jest pełna dyskrecja ze strony Zarządu żeby nie dać jakiejś amunicji drugiej stronie i doprowadzić do skutecznej zmiany admina, przejęcia dokumentacji. Wiem śłabe jest to że działamy trochę jakby w okopach ale jak już wszystko się poukłada wszyscy właściciele dostaną pełną informację i odpowiemy na wszystkie pytania. Na dzień dzisiejszy ktoś musi podejmować decyzje a trudno żeby robili to wszyscy ( trochę jakby wszyscy pasażerowie chcieli prowadzic autobus na raz )
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Cześć
Tak tylko żeby was na bieżąco informować Pan S. przesłał pismo do Zarządu że nie widzi podstaw rozwiązania z nim umowy i oświadcza że odmawia przekazania dokumentów będących własnością wspólnoty. Jak na dłoni widać o czyj interes dba nasz admin. Zabawa się zaczyna
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2015
2017-08-02, 21:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-08-02, 21:04 {2} przez Patryk.)
Jaka zabawa?
Skoro przyjęto pismo o wypowiedzenie (wiem że były nawet z tym problemy) i rozwiązanie umowy nastąpi z końcem sierpnia 2017 roku nie widzę jakichkolwiek podstaw prawnych do takiego postępowania i tłumaczenie pana S. że nie widzi podstaw do rozwiązania umowy jest chyba jakimś bełkotem potłuczonego.
To tak jak w tym dowcipie: Chcę zostać pracownikiem roku. Mam 50% szans - ja chcę, dyrektor nie.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Sprawa powiedziałbym jak z pracownikiem który po ustaniu umowy nie chce zwrócić samochodu służbowego. Właściciel czyli pracodawca sam osobiście nie może przyjechać i zabrać a jedynie może zgłosić na Policję bezprawy zabór mienia. Dokładnie taką samą sytuację będziemy mieli w przypadku naszych dokumentów i kluczy. Nowy admin będzie musiał w asyscie policji odebrać wszelkie doksy i klucze.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2013
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2011
2017-08-04, 23:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-08-04, 23:58 {2} przez Noon.)
Witam po urlopowej przerwie. Przeczytałem esej i bardzo się cieszę, że nareszcie ktoś z Zarządu zabrał głos ... szkoda tylko, że tak późno łącznie z informacją podnoszącą zarzuty z ulotki Pumazu. Ja rozumiem, że zajmujecie się sprawami Wspólnoty niemal charytatywnie i macie swoje życie prywatne oraz prace zawodowe ale przy tak personalnych bardzo POWAŻNYCH zarzutach reakcja powinna być wręcz natychmiastowa w celu wyjaśnienia sytuacji, bo przy tak długim milczeniu, mieszkańcy osiedla maja prawo myśleć, że jednak coś z Zarządem jest "nie halo". Informację o zmianie Zarządcy wraz z krótkim opisem powodu wystarczyło wywiesić w gablotach bo mamy prawo wiedzieć o tak ważnej sprawie mimo, że mieści się to w akredytacji Zarządu. Gdyby taka informacja była, wówczas z pewnością większość mieszkańców racjonalnie myślących (za takiego też się uważam ) ulotkę od Pumazu potraktowała by na pewno z przymrużeniem oka ... a tak z braku informacji od Zarządu, snuły się przypuszczenia , domysły i plotki. Musicie nas w jakiś sposób uświadamiać w sprawach osiedlowych bo jeśli jest "cisza w eterze" to nikt nie będzie prosił Zarządu (któregoś z członków Zarządu) o spotkanie w celu uzyskania informacji, bo będzie wychodził z założenia, że wszystko jest tip top ... dla Zarządu zresztą było by to chyba też uciążliwe więc zbiorcze zawiadomienia były by fajnym rozwiązaniem.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
@Noon
Zgadzam się z tobą że powinniśmy wcześniej ale jak sam zauważyłeś roboty nagle zrobiło się tyle że nie wiadomo było w co się zaangażować. Nowy admin będzie raz w miesiącu wysyłał newslettera do chętnych by go otrzymywać z informacjami co i jak na osiedlu się dzieje. Z mojego punktu widzenia, którego możecie nie podzielać to był prawdziwy majstersztyk, że wszystko udało się spiąć, równocześnie Juwentus, nowy admin, wniosek o zwołanie zebrania okres trudny wakacyjny, brak zasobów, brak danych np o właścicielach, adresach, udziałach ( te odtwarzaliśmy ręcznie ). Samo uzgodnienie treści pisma w odpowiedzi na pismo Pumaz przy pięciu osobach w Zarządzi gdzie każdy ma coś do dodania nie jest takie łatwe jakby mogło isę wydawać
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2015
Hej fafik1979.
Małe pytanie. Od dzisiaj mamy nowego administratora.
Czy jest do niego jakiś kontakt?? (mail, telefon, osoba dedykowana??)
Kolejne pytanie. Czy nowy admin otrzyma również wszystkie zgłoszenia usterek/awarii i innych rzeczy z PUMAZu? Nie chce po raz kolejny wysyłać maili że żarówka przepalona, wiatrak spalony, kapie z rury itd.
Następne ważne pytanie. Zbliża się okres opłacania czynszu. Jak to zostanie rozwiązane?? Zakładam że pojawią się nowe numery kont, ale kiedy i w jaki sposób dostaniemy info??
Ps. Może by tak założyć oddzielny wątek na forum, gdzie sprawy administracyjne i komunikaty będą wrzucane/dyskutowane?? Co by nie było łatwiej jest zerknąć na forum.
Dzięki za odpowiedzi i twój trud.
Pozdrawiam
Patryk
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Cytat:Czy jest do niego jakiś kontakt?? (mail, telefon, osoba dedykowana??)
Tak dzisiaj na klatkach lub windach i w gablotach zostało rozwieszone info z numerami do kontaktu.
Cytat:Czy nowy admin otrzyma również wszystkie zgłoszenia usterek/awarii i innych rzeczy z PUMAZu? Nie chce po raz kolejny wysyłać maili że żarówka przepalona, wiatrak spalony, kapie z rury itd.
to co będziemy mogli przekażemy i już część przekazaliśmy głównie palące sprawy. Na wszelki wypadek jeśli macie jakieś inne zgłoszenia które nie zostały do tej pory rozwiązane to zgłaszajcie. Mamy mieć swojego CRMa do zgłaszania usterek gdzie będzie można śledzić status realizacji.
Cytat:Zbliża się okres opłacania czynszu. Jak to zostanie rozwiązane?? Zakładam że pojawią się nowe numery kont, ale kiedy i w jaki sposób dostaniemy info??
Nic się nie zmienia. Zarząd już jakiś czas temu odciął bezośredni dostęp Pumazowi do konta w obawie przed swobodnym dysponowaniem kasy ( każdy przelew wprowadza administrator a zarząd je akceptuje i stoimy na stanowisku że tak powinno zostać ). Rachunek i naliczenia bez zmian także płacimy jakby się nic nie stało
Cytat:Może by tak założyć oddzielny wątek na forum, gdzie sprawy administracyjne i komunikaty będą wrzucane/dyskutowane?? Co by nie było łatwiej jest zerknąć na forum
do uzgodnienia z adminem choć z tego co przekonywali to ichniejszy system będzie bardziej wydajny a mieszkańcy powinni mieć możliwość ponarzekania w swoim gronie ale niczego nie wykluczam
Liczba postów: 761
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2010
Szacun Fafik, że byłeś w stanie dziś całkiem spokojnie prowadzić dyskusję przy piaskownicy... ja bym nie szczymał
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2015
Dokładnie, jak sluchalam tych bab to aż mi było przykro że tam stałam.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2013
zacne spotkanie
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2011
2017-08-08, 22:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-08-08, 22:55 {2} przez Noon.)
Spotkanie uważam za owocne choć z przedstawiania nowego admina, zamieniło się nagle w biadolenie ... na które przyjdzie jeszcze pora na zebraniu
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
@Rachwal
Dzięki tak już mam Choć przyznam że ręce mi opadały kiedy domrosła Pani Mecenas cytowała jakiś artykuł którego zupełnie nie rozumiała i nawet nie próbowała zrozumieć w totalnym oderwaniu od rzeczywistości i żadne argumenty do niej nie trafały Bój się Boga jak nowy Zarząd ( to jeśli odwołacie stary ) będzie się składał z absolwentów uniwersytetu trzeciego wieku wydział prawa znalezionego w google, osobowości które wejdą do niego tylko i wyłącznie żeby zalatwić swój prywatny biznes ( np: odebrać koncesję na alko nielubianemu sklepowi ), oraz narwańców krzyczących łapać złodzieja. Zastanówcie się już dziś czy sami chcielibyście wystartować ewentualnie przekonajcie kogoś kto ma jakąkolwiek wiedzę, potrafi czytać przepisy ze zrozumieiem, dużoooo czasu do stracenia i poprostu zdrowy rozsądek bo w przeciwnym wypadku czekają nas kuchenne rewolucje, wprowadzenie strefy szariatu szczególnie wokół sklepów z alko i patroli obyczajowych Mówię poważnie nie ignorujcie tego co się ma wydażyć i komu ewentualnie powierzycie zarząd nad osiedlem. Zmiana i tak się musi dokonać bo większość członków Zarządu ma już dość obrzucania błotem i słuchania że mają coś za uszami kwestia tylko czy zrobimy to mądrze poprzez ewolucję czy na hura rewolucję
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Tak jescze dla ciekawych którzy chcieli by się upewnić że Zzarząd miał umocowanie do rozwiązaniu umowy z Administratorem poniżej link do ustawy o własności lokali, w którym są wymieione wszystkie czynności które przekraczają czynności zwykłego zarządu i nie ma w nich informacji o konieczności przyjęcia uchwały właścicieli o rozwiązaniu takiej umowy.
Link
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 14
Dołączył: Apr 2011
(2017-08-08, 18:54)hazus napisał(a): Dokładnie, jak sluchalam tych bab to aż mi było przykro że tam stałam.
Niestety nie mogłem dotrzeć na spotkanie i tylko z opowiadań forumowiczów wyciągam jakieś informacje i wnioski. Co z tymi babami?
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2015
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2015
Gadały straszne bzdury, kłóciły się o wszystko tak dla zasady. No i jedna pani była korzystająca z porad mec.Google czyli czytala cos co znalazla w internecie i mówiąc ogólnie były to straszne bzdury. Zero jakiejkolwiek wiedzy za to dużo krzyku i cwaniactwa.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2013
House of Cards na Hubskiej i Panie zbierajace glosy do odwolania zarzadu jeszcze przed zebraniem, na ktore tez zbieraly glosy ...
|