2012-09-18, 08:57
A widzisz, teraz to już się rozjaśniło. No własnie jedno mnie zastanawia kurczę, bo nieźle się trzeba naczekać aż poleci ciepła woda - czy to może mieć związek z tym, że jeszcze blok niezamieszkany jest? I tak, w przedpokoju mamy gustowną skrzyneczkę (których podobno się "nie robi" ludziom w mieszkaniach) ale nie wiem jak się nazywa to, co jest w środku, na pewno są tam zakończenia rur - które faktycznie idą w posadzce. A liczniki to my mamy/wodomierze czy jak im tam.