[Osiedle Mieszczańskie I] Hałasy i nocne imprezy

Wczoraj ok. 22.30 szłam do niego z wizytą, ale ochrona była pierwsza. Widać nie tylko ja mam niską tolerancję na umpa umpa. Dziś przed chwilą znów zaczął Czy naprawdę tak trudno wsadzić na uszy słuchawki i wtedy dać na full?

Ciekawe w jakiej czasoprzestrzeni żyje ten cymbał z wiertarką o 7:50 w niedziele rano... w tygodniu mu się włączyła o 23:30, też nieźle.

Nocna sesja z wiertareczką Co za idiota...

No wczoraj to chyba miał zegarek przestawiony w nd po 7 rano i po 22:30 okur******c [dziś dzień bez przeklinania ] jakiś ..już nie mówiąc, że nd, ale w dzień mógł to robić, a nie po nocy

(2012-10-12, 23:41)aniulekk napisał(a): Ktoś w H68 kolejny dzień testuje sprzęt czy znów impreza?

od jakiegoś czasu na Hubskiej dudni muzyka (szumnie powiedziane muzyka...) jakieś umsa umsa. czy macie info z jakiego to numeru? dudni na całe OM, nie wiem na kogo donieść ochronie i policji, bo ileż można tego słuchać, głowa puchnie. bez względu na porę dnia czy nocy leci ta kupa! pierd**** można dostać.

Ps. swoją drogą czy ten ktoś nie ma sąsiadów, którzy mogliby wezwać ochronę?? głosić do pumaz, lub na policję??

Jezu...mnie się powoli też tolerancja kończy.... Ja rozumiem nawet okazjonalne imprezy, które trwają do rana,ale umpa umpa jakieś 20 godz dziennie i nocnie? Nie wiem gdzie, nie wiem kto.... na Prudnickiej 4 można dostać jobla. Na moim piętrze trzy mieszkania zajęte przez studentów i jest cichutko - więc i tak można a tu ten wielbiciel muzyki, którego nie stać na słuchawki się trafił....

No więc o to chodzi! Nawet najgłośniejszą imprezę raz na długi czas zniosę (pod warunkiem, że na następny dzień nie zaczynam dyżuru o 6.00), ale to dudnienie wkurza mnie na maksa. Teraz też kochany sąsiad grzmoci po basach aż miło. Niby mogę kolejny raz iść i poprosić o sciszenie, ale to jest naprawdę żenujące, czy on k..wa nie wie, że po sylwestrze większość marzy o spokojnym śnie tym bardziej, że jutro punkt 6.00 pobudka!

Trzeba to zglaszać orawczak i chodzić i ch uiszać- zadne tam ściszenie muzyki tylko wyłączenie i żadne tam proszenie, po prostu kazać. Ja tak robie, jeśli myślimy o tym samym miłośniku basów z klatki H68 to pare dni temu byla u nich policja ale nie otworzyli, na drugi dzien poszłam sama i uswiadomiłam ich ze skoro nie otworzyli to policja moze sama albo na zyczenie sąsiadów zgłosić sprawę do sądu grodzkiego, moze teraz bedzie ciszej. Mnie cierpliwośc opuściła i nie będę już się z hołotą ukłądać. Tylko to nie mogę być ja sama bo to nic nie da, jak zawsze w kupie sila.

A to nasz prezes mieszka w H68 i nic nie słyszy? Uuuuu to może prezes tam tak daje po basach?

(2013-01-02, 10:18)rachwal napisał(a): A to nasz prezes mieszka w H68 i nic nie słyszy? Uuuuu to może prezes tam tak daje po basach?

Prezes w ogóle jest głuchy i ślepy

też mieszkam w H68. które piętro tak broi? nic nie słyszę.

Dzisiaj była impreza na szóstym. Ale koleś był twardszy od Priwieziencewa... on miał dłuta udarowe!!!

BTW. Ładnie nam porysował drzwi na -1 i narobił tamże oraz w windzie burdelu gruzowego. Ave ATAL!

Sprzątanie jest u nas na wysokim poziomie ogólnie cieszmy się z dobrej współpracy z Panią O. bo możemy mieć gorszą - czyt. może zamiast nic nie reagować i olewać sama nam śmieci dowozić na osiedle

Panowie i panie studentki z p2 trzecie piętro, jutro mam egzamin o 7:30, moglibyscie o pół tonu ciszej?!

---

Dziękuję

Witam szanownych sąsiadów. Rozumiem, że studenci mieszkający na naszym pięknym osiedlu i imprezujący od czasu do czasu mogą w niektórych mniemaniu wydawać się uciążliwymi jednak proszę o odrobinę wyrozumiałości. Własnie przed chwila dostałem telefon od właściciela mieszkania o donosie dotyczącym hałasu, ale do cholery oglądałem tylko film!! Jak jest coś nie tak to proszę zgłaszać to osobiście a nie uciekać się do takich poczynań. Nie mam zamiaru wysłuchiwać krzyczeń od wlaściciela który zna tylko wersje zglaszającego. I może tez szanowni milośnicy ciszy i spokoju zrozumieją że trzeba się wyszaleć i impreza w weekend co miesiąc nie wymaga interwencji służb porządkowych. Wiem z wiarygodnych źrodel ze wielu z was "porządnych obywateli" nie przyjęlo księdza dobrodzieja po kolędzie w odróżnieniu od nas. O czym to świadczy- zostawiam każdemu do przemyślenia. Pozdrawiam w imieniu wszystkich studentow

O czym świadczy fakt, że wielu mieszkańców nie przyjęło księdza?

Ochłodnij student, za dużo agresji.

Wyszaleć to się można w klubie, domowe imprezy z szaleństwami w wielorodzinnym bloku zawsze będą powodowały interwencje. Pozostawiam to do refleksji....

Wreszcie konkretna reakcja na hałas!! To jest blok wielorodzinny z ludźmi pracującymi, wcześnie wstającymi i mającymi dzieci. Chcesz szaleć to won do akademika a nie na takie osiedle. Apropo weekenowych imprez CZWARTEK to nie jest weekend niestety, a nawet jeśli to ma być impreza w weekend to ja po ciężkim dniu pracy chcę odpocząć w ciszy i spokoju. Mówisz, że film oglądałeś? Jak głośno do cholery można film oglądać, żeby sąsiadów pchnąć do takich reakcji?!?!?! I nic ci synku do tego że ludzie księdza nie przyjmują, ty tylko się pilnuj być nie hałasował.