Osiedle Mieszczańskie II - Odbiory mieszkań

Hej!

Odbieral ktos juz mieszkanie ? :-)
Jesli tak to jak wrazenia ? Duzo niedorobek przy opcji z wykonczeniem ?

pzdr
mj

Wydaje mi się, że nie oddają jeszcze wykończonych mieszkań, podobno aż do jesieni.

(2012-07-09, 16:06)The_Cat napisał(a): Wydaje mi się, że nie oddają jeszcze wykończonych mieszkań, podobno aż do jesieni.

Wczesnie w tym roku jesien - jestem umowiony na odbior za 3 tygodnie :-)

No to życzę wysokiej jakości wykończenia

(2012-08-02, 11:52)yan3k napisał(a): Wczesnie w tym roku jesien - jestem umowiony na odbior za 3 tygodnie :-)

Zerknij w umowę, czy czasami też podczas Twojego odbioru budynek może być jeszcze nie oddany do użytku, bo coś się nie spieszą z tym. Jak nie muszą mieć odbioru to nic ci po takim wykończeniu nawet jeśli by złotymi listwami podłogę wykończyli.

Wszystko to idzie w tempie ślimaczym, na I etapie też tak było? Że mieszkania pooddawane bez prądu i czekanie na pozwolenie na użytkowanie miesiącami?

(2012-08-06, 14:19)Chilon napisał(a): Zerknij w umowę, czy czasami też podczas Twojego odbioru budynek może być jeszcze nie oddany do użytku, bo coś się nie spieszą z tym. Jak nie muszą mieć odbioru to nic ci po takim wykończeniu nawet jeśli by złotymi listwami podłogę wykończyli.

W umowie napewno jest zapis ze nie musi byc oddane do uzytku.
Jakos 3 tygodnie temu pytalem o to i odpowiedzieli ze juz zlozyli odpowiedni wniosek. Ostatnio, szczerze mowiac, zapomnialem o temacie. Chyba czas zaktualizowac ta informacje...

A to ciekawe bo ja mam inne informacje, wg moich informacji jakieś 2 tygodnie temu to dopiero był strażak a bez jego "zgody" na obecny stan rzeczy to (wg tego co mówili) nie można wystąpić do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie. Coś gmatwają ...

(2012-08-06, 14:46)The_Cat napisał(a): A to ciekawe bo ja mam inne informacje, wg moich informacji jakieś 2 tygodnie temu to dopiero był strażak a bez jego "zgody" na obecny stan rzeczy to (wg tego co mówili) nie można wystąpić do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie. Coś gmatwają ...

Ehh. I wyrazil zgode ?

Pani ze Atala stwierdzila ze na koniec sierpnia napewno nie bedzie. Na pytanie o dokladniejszy termin odeslala mnie z telefonem na jutro.

To daj znać jak się czegoś dowiesz jutro. Ja doskonale pamiętam jak mówiono o terminie jeszcze lipcowym, a tu nagle zmiana planu...

Tak, tez to slyszalem - "chłyt matekindowy".
A teraz ? "Przeciez nie ma zmiany planu. To wszystko jest w umowie..."

No bo generalnie umową się mogą zasłaniać, tylko jak brałeś z wykończeniem to mogłeś się sugerować reklamą "wprowadź się na gotowe", które na chwile obecną w sumie gotowe nie są.

Wiadomo ze moga
Nie sa, ale beda. Predzej czy pozniej. Bez pieprzenia sie z majstrami. Co to zmienia ?

W sumie zmienia to niewiele, tylko jakieś 350zł czynszu miesięcznie za coś z czego nie możesz korzystać.

(2012-08-06, 14:23)The_Cat napisał(a): Wszystko to idzie w tempie ślimaczym, na I etapie też tak było? Że mieszkania pooddawane bez prądu i czekanie na pozwolenie na użytkowanie miesiącami?

Nie. Dopóki nie było pozwolenia na użytkowanie nie przekazywali mieszkań, mimo, że wszystko było gotowe. Nie było też mowy o wejściu na budowę wcześniej (np. w celu wykańczania), a przecież budynek B2 jeszcze "wam" się buduje. Ale z tego co mi wiadomo, cały wrocławski oddział od tamtego czasu przeszedł metamorfozę.
Popatrzcie dookoła... tereny są niewykończone, mnóstwo robotników na budowie. Niełatwe będzie, by pomyślnie przeszło wszystkie odbiory. Ale życzę powodzenia.

Ponoc dzisiaj zlozyli/skladaja dokumenty do miasta, ktore ma miesiac na odbior.

Ciekawe, ciekawe, bo wcześniej też była mowa że to 2 tygodnie zajmuje, a teraz nagle 4. Coś to nie trzyma się kupy.

Hmm, na stronie http://www.gunb.gov.pl/info/procedurybud...ie3_2.html pisze ze to trwa do 3 tygodni...

Mam pytanko czy dostaliście już czynsz za mieszkanie. Ja mieszkanie odbierałem na początku lipca i jeszcze nic nie dostałem. Na marginesie dziwna sprawa u innych deweloperów jeśli oddają mieszkania bez odbioru to nie ponosi się żadnych opłat. Ja nic nie dostałem ale jak dostanę to mam zamiar dokładnie temu się przyjrzeć. Na pewno nie będę płacił za żadne sprzątanie bo jest tam niezły syf.
Co do odbioru to może trzeba ich bardziej przycisnąć bo jak na razie to śpieszą się z drugim budynkiem (czyżby odbiór był razem?) Czy ktoś orientuje się odnośnie tych opłat tzn. za co mamy płacić czynsz skoro nie ma odbioru budynku.

W czynszu jest wszystko, woda, ogrzewanie, sprzątanie. Ja tam widziałem ekipę sprzątającą raz i nie sprzątała klatek tylko partyzanckie biuro Atal'u A czy można z tym walczyć... w umowie jest zapis, że po odbiorze kupujący zobowiązuje się do wnoszenia opłat z tytułu utrzymania blabla.